Reklama
Rozwiń
Reklama

Walka o ograniczenie aborcji

Pojawił się projekt ustawy antyaborcyjnej. A Kościoły wystąpiły przeciw propagandzie homoseksualizmu

Publikacja: 16.03.2012 01:47

Deputowany Bloku Julii Tymoszenko Andrij Szkil, autor projektu ustawy, twierdzi, że nie wolno pozostawać obojętnym na problem aborcji.

– W ciągu 20 lat ukraińskiej niepodległości straciliśmy 30 milionów nienarodzonych dzieci. To wyjątkowo smutna statystyka. Straty Ukrainy wynikające z przerywania ciąży są ogromne – mówi „Rz" Szkil. – Natchnęły mnie apele Kościołów katolickiego oraz greckokatolickiego skierowane do ukraińskich władz – dodaje Szkil i podkreśla, że korzystał z doświadczenia państw europejskich, w tym Polski, która „rozwija się m.in. dlatego, że zakazała zabijania nienarodzonych dzieci". Szkil ma nadzieję, że jego propozycja zostanie poparta, a powodem są zbliżające się wybory parlamentarne 28 października.

Projekt zbliżony jest do obecnej polskiej ustawy – dziś na Ukrainie przerywanie ciąży do 12. tygodnia jest dozwolone bez jakichkolwiek wyjątków. Ale główny położnik Ukrainy Wiaczesław Kaminski twierdzi, że niemal nieograniczone legalne zabiegi pozwalają utrzymywać sytuację pod kontrolą, dzięki czemu ich liczba w ciągu dziesięciu ostatnich lat spadła pięciokrotnie. – Jeśli deputowani ograniczą dostępność usuwania ciąży, wzrost liczby aborcji nielegalnych, a nawet zgonów dopuszczających się ich kobiet jest nieuchronny – uzasadniał Kaminski.

Optymistycznie nastrojeni są natomiast duchowni. – Ten projekt wywołał wielkie dyskusje, ale media raczej nastawione są pozytywnie. Myślę, że są duże szanse – powiedział „Rz" Stanisław Szyrokoradiuk, biskup pomocniczy diecezji kijowsko-żytomierskiej Kościoła rzymskokatolickiego.

Biskup wskazuje, że problem propagandy homoseksualnej i małżeństw osób jednej płci właściwie na Ukrainie nie istnieje. – Próbowano organizować parady gejów w Kijowie, ale bezskutecznie – mówi. Specjalne wspólne oświadczenie obu Kościołów jest więc raczej działaniem profilaktycznym. Śluby homoseksualistów „są sprzeczne nie tylko z wartościami chrześcijańskimi, ale i z naturalnym prawem moralnym, które opiera się na zdrowym rozsądku i wewnętrznym imperatywie czynienia dobra i unikania zła" – napisano w tym oświadczeniu.

Reklama
Reklama

Jak podkreślił synod Kościoła greckokatolickiego i Konferencja Biskupów Kościoła Rzymskokatolickiego, zgodnie z Pismem Świętym homoseksualizm jest grzechem. „Nie można dopuścić, by związki homoseksualne sięgnęły po prawa, które należą się wyłącznie rodzinie" – czytamy. Z podobnymi apelami występowały także kilkakrotnie Kościoły prawosławne.

Deputowany Bloku Julii Tymoszenko Andrij Szkil, autor projektu ustawy, twierdzi, że nie wolno pozostawać obojętnym na problem aborcji.

– W ciągu 20 lat ukraińskiej niepodległości straciliśmy 30 milionów nienarodzonych dzieci. To wyjątkowo smutna statystyka. Straty Ukrainy wynikające z przerywania ciąży są ogromne – mówi „Rz" Szkil. – Natchnęły mnie apele Kościołów katolickiego oraz greckokatolickiego skierowane do ukraińskich władz – dodaje Szkil i podkreśla, że korzystał z doświadczenia państw europejskich, w tym Polski, która „rozwija się m.in. dlatego, że zakazała zabijania nienarodzonych dzieci". Szkil ma nadzieję, że jego propozycja zostanie poparta, a powodem są zbliżające się wybory parlamentarne 28 października.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1367
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1366
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1365
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1364
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1363
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama