Na drodze stanęli im działacze prawosławnych organizacji społecznych. Doszło do kilku incydentów. Policja zatrzymała dwie osoby.
Działacze opozycyjnej młodzieżówki „My" chcieli zorganizować modlitwę pod hasłem „Bogarodzico wygoń Putina". Na placu, przed cerkwią, czekali jednak na nich przedstawiciele prawosławnych organizacji, blokując wejście do świątyni. Doszło do przepychanek i pyskówek. Interweniowała policja, zatrzymując dwóch najzagorzalszych przeciwników Władimira Putina.
Opozycyjna modlitwa miała być odpowiedzią na przetrzymywanie w areszcie wokalistek punkowej grupy Pussy Riot. Trzy dziewczyny zaśpiewały w cerkwi Chrystusa Zbawiciela piosenkę „Bogarodzico wypędź Putina". Grozi im za to do 7 lat pozbawienia wolności.