Zdumiewające są wyniki najnowszych badań opinii publicznej przeprowadzonych przez znany ośrodek WCIOM. Z jednej strony zdecydowanie wzrosła społeczna wiedza o liderach opozycji. Aleksieja Nawalnego, słynnego blogera, w lutym 2012 r. znało 29 proc. badanych, a we wrześniu już 48 proc. Ilię Ponomariowa, lewicowego polityka znanego z akcji protestów przeciw fałszowaniu wyborów – odpowiednio 14 i 23 proc. Siergieja Udalcowa, lidera Frontu Lewicy – 13 i 29 proc.
Z drugiej natomiast dominują krytyczne oceny opozycyjnych przywódców. I niechęć do nich rośnie. Do Nawalnego niechętnie nastawionych jest aż 43 proc. znających go Rosjan, gdy pozytywnie zaledwie 24 proc. Ponomariowa krytykuje 40 proc., popiera tylko 23 proc., a Udalcowa odpowiednio 42 i 18 proc.