Strefa Schengen wciąż jeszcze nie dla Bułgarów i Rumunów

Sofia i Bukareszt poczekają na wejście do strefy Schengen. Strach przed Romami i emigracją zarobkową wstrzymuje zgodę Berlina

Publikacja: 08.03.2013 00:01

Strefa Schengen wciąż jeszcze nie dla Bułgarów i Rumunów

Foto: Fotorzepa, Łukasz Solski

Korespondencja z Brukseli

Wczoraj miało dojść do kolejnej próby uzgodnienia rozszerzenia strefy Schengen o dwa kraje – Bułgarię i Rumunię. Ministrowie spraw wewnętrznych w Brukseli  nie głosowali jednak tej decyzji po tym, jak stało się jasne, że Berlin jest przeciwny. Tymczasem przyjęcie nowych członków do układu z Schengen, gdzie nie ma kontroli na granicach wewnętrznych, wymaga jednomyślności.

– Nasi obywatele zaakceptują rozszerzenie Schengen tylko po spełnieniu podstawowych warunków. A to jeszcze nie nastąpiło – powiedział minister spraw wewnętrznych Niemiec Hans-Peter Friedrich.

Dyskusja o przyjęciu Bułgarii i Rumunii do strefy Schengen trwa już dwa lata. Oba kraje stały się członkami UE w 2007 roku, potem musiały wypełnić wszystkie kryteria związane z ruchem bez kontroli na granicach wewnętrznych. Wypełniły je, co stwierdziła zarówno Komisja Europejska, jak i Parlament Europejski. – Te kraje są gotowe do Schengen i chcielibyśmy, żeby zostały przyjęte – powtórzyła wczoraj Cecilia Malmström, unijna komisarz spraw wewnętrznych. Ale wniosek Sofii i Bukaresztu jest blokowany przez różne kraje UE. Teraz najgłośniejszy był Berlin. – Nie było szans na rozszerzenie Schengen przed wrześniowymi wyborami w  Niemczech – mówi „Rz" Yves Pacouau, ekspert brukselskiego think tanku European Policy Centre.

Problem jednak w tym, że Niemcy nie są sami. Głośno powiedzieli o tym także ministrowie Holandii i Finlandii, ale sprzeciwiają się też Dania, Austria, Belgia i Francja. – Nie wiadomo, co będzie w przyszłości. Średnio osiem razy w roku idą do urn obywatele jednego z krajów UE, a Bułgaria i Rumunia stały się takimi złymi uczniami i zakładnikami rosnących eurosceptycznych nastrojów – mówi Pacouau.

Częściowo same są temu winne. Komisja Europejska w kolejnych raportach wskazuje na problemy z korupcją i wymiarem sprawiedliwości. I choć to prawnie nie ma nic wspólnego z Schengen, to jest wygodnym pretekstem do blokowania akcesji. Jak stwierdził niemiecki minister nie można ryzykować sytuacji, gdy skorumpowany urzędnik jednego z tych dwóch krajów da wizę Schengen, uprawniającą do swobodnego podróżowania po całej strefie, osobie nieuprawnionej do tego. Choć akurat to przypadek nadmiaru wiz wydawanych przez niemieckie konsulaty na Ukrainie był kilka lat temu najgłośniejszy, korupcja miała też miejsce w polskim konsulacie w Łucku w 2012 roku.

Bułgaria i Rumunia nie mogą liczyć na ten symboliczny akt pełnej integracji z UE, również z powodu swojego położenia geograficznego. Dziś oddzielają one Grecję, należącą do strefy Schengen, od pozostałego terytorium UE. A właśnie w  tym kraju jest największy problem z nielegalną imigracją.

Sprawa Schengen jest też odzwierciedleniem obaw o napływ pracowników z tych dwóch krajów. Choć formalnie rynek większości państw UE jest jeszcze zamknięty dla Bułgarów i Rumunów, to już widać tysiące obywateli tych krajów pracujących nielegalnie w Niemczech czy Wielkiej Brytanii. 1 stycznia 2014 roku zostaną zniesione obostrzenia na rynku pracy, co znacząco zwiększy falę imigracji zarobkowej i może mieć znów negatywny wpływ na kolejną dyskusję o Schengen za rok. Obu krajom szkodzi też problem rumuńskich Romów, koczujących i żebrzących na ulicach zachodnioeuropejskich miast.

Układ z Schengen to porozumienie z 1985 roku, które znosi kontrole osób na granicach wewnętrznych między państwami członkowskimi. Do układu z Schengen przystąpiły 22 kraje UE oraz Norwegia, Islandia i Szwajcaria. Do Schengen nie należą: Wielka Brytania, Irlandia i Cypr.

Korespondencja z Brukseli

Wczoraj miało dojść do kolejnej próby uzgodnienia rozszerzenia strefy Schengen o dwa kraje – Bułgarię i Rumunię. Ministrowie spraw wewnętrznych w Brukseli  nie głosowali jednak tej decyzji po tym, jak stało się jasne, że Berlin jest przeciwny. Tymczasem przyjęcie nowych członków do układu z Schengen, gdzie nie ma kontroli na granicach wewnętrznych, wymaga jednomyślności.

Pozostało 89% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017