Nie ma alternatywy dla pani kanclerz

Po roku złudzeń Hollande wreszcie pogodził się z tym, że Merkel wygra wrześniowe wybory do Bundestagu.

Aktualizacja: 02.08.2013 01:55 Publikacja: 02.08.2013 01:55

Francois Hollande przyjechał 3 lipca na konferencję o bezrobociu do Berlina. De facto był to wiec wy

Francois Hollande przyjechał 3 lipca na konferencję o bezrobociu do Berlina. De facto był to wiec wyborczy Angeli Merkel

Foto: AFP

W otoczeniu francuskiego przywódcy szanse na to, że niemiecka kanclerz po raz trzeci stanie na czele rządu, są oceniane aż na 85–95 procent – donosi Reuters. Co prawda według najnowszych sondaży CDU nie tylko otrzyma za mało (40 proc.) głosów, aby mieć samodzielnie władzę, ale może zostać zmuszona do aliansu z SPD (25 proc.), bo dotychczasowy partner koalicyjny, liberalna FDP, być może nie przekroczy 5-procentowego progu wyborczego, który daje przepustkę do Bundestagu. Jednak w Paryżu mało kto robi sobie złudzenie, że w istotnym stopniu wpłynie to na zmianę orientacji niemieckiej polityki w Unii.

Hollande na wiecu Merkel

– SPD przyjęła większość założeń polityki CDU w sprawach europejskich, takich jak sprzeciw wobec euroobligacji, stymulacji gospodarki z funduszy publicznych czy oddania kontroli nad bankami Brukseli. W Pałacu Elizejskim jest tego pełna świadomość – mówi „Rz” Nicolas Veron, francuski ekonomista pracujący w Instytucie Bruegla w Brukseli.

Pogodzenie się ze zwycięstwem Merkel oznacza radykalny zwrot we francuskiej dyplomacji. Od zdobycia władzy w maju zeszłego roku Hollande podporządkował kontakty z Berlinem założeniu, że dni pani kanclerz na czele rządu są policzone. Po raz pierwszy od dziesiątek lat zrezygnował z uzgadniania wspólnego stanowiska z Niemcami przed unijnymi szczytami, a nawet wszedł w sojusz z Włochami i Hiszpanią na rzecz poluzowania narzuconej przez Republikę Federalną polityki oszczędności i uruchomienia pakietu stymulacji gospodarki. Z kolei w tym roku walczył razem z Polską o utrzymanie dużego budżetu Unii na lata 2014–2020.

– Europa nie sprowadza się do dwóch krajów – tłumaczył Hollande odejście od tandemu francusko-niemieckiego na rzecz współdziałania z pozostałymi czterema „dużymi krajami Wspólnoty”. Szczytem zaangażowania Hollande przeciw Merkel był jego udział dwa miesiące temu w zjeździe SPD w Lipsku, który upamiętnił 150-lecie partii, ale był też kluczowym elementem kampanii wyborczej socjaldemokratycznego kandydata na kanclerza Peera Steinbrucka.

Od kilkunastu dni ta strategia zmieniła się jednak radykalnie. Na początku lipca Hollande przyjechał do Berlina na konferencję poświęconą walce w bezrobociem – de facto wiec wyborczy, tyle że Angeli Merkel. Zgodził się także na rozpoczęcie rokowań o utworzeniu strefy wolnego handlu z USA według recepty Berlina: wcześniej Francja domagała się, aby warunkiem negocjacji było zobowiązanie Waszyngtonu, że nie będzie więcej prowadził podsłuchu rozmów telefonicznych i przesyłu danych w Europie.

– Zwrot we francuskiej polityce nie wynika tylko z sondaży wyborczych za Renem. Strategia działania przeciw Niemcom okazała się dla Francji po prostu nieskuteczna – mówi Nicolas Veron.

Alternatywny sojusz dla Niemiec

Odpowiedzią na sojusz Hollande z Włochami i Hiszpanią okazał się niespodziewany alians Merkel z Davidem Cameronem, dzięki któremu, po raz pierwszy w historii, budżet Unii na lata 2014–2020 będzie realnie mniejszy. Francja nie zdołała także przeforsować koncepcji euroobligacji, czyli uwspólnotowienia długu krajów strefy euro. Nie udało się także wprowadzić francuskiej wersji unii bankowej, która zakładałaby wspólny fundusz gwarancji depozytów. A pomoc dla Grecji, Portugalii i innych krajów południa Europy, mimo deklarowanego poparcia tych krajów przez Francję, została wypłacona na niemieckich warunkach: za cenę drastycznych oszczędności.

Niemiecką receptę na uzdrowienie gospodarki musi teraz przyjąć sama Francja.

– Wszystkie agencje ratingowe w ostatnim roku odebrały Francji najwyższą (AAA) wycenę ryzyka kredytowego. To było poważne ostrzeżenie, że bez uzdrowienia finansów publicznych kraj może stać się przedmiotem ataku rynków finansowych – wskazuje Nicolas Veron.

Wzajemne ustępstwa

Przez pierwsze miesiące prezydentury Hollande wolał podnosić (do rekordowego poziomu) podatki, ale nie ograniczać wydatki państwa. Ku irytacji Merkel cofnął nawet wiek emerytalny do 60 lat. Ta polityka zakończyła się jednak porażką: w tym roku kraj balansuje na skraju recesji, bezrobocie jest na najwyższym poziomie od 13 lat, deficyt budżetowy nie maleje, a w sondażach mniej niż ¼ Francuzów deklaruje zaufanie do prezydenta.

Pojednanie francusko-niemieckie nie jest jednak tylko wynikiem ustępstw Paryża. W programie wyborczym Angela Merkel złożyła wiele typowych dla socjalistów obietnic. Po wrześniowych wyborach Bundestag ma wprowadzić pensję minimalną na poziomie federalnym, uruchomić wart wiele miliardów euro program rozbudowy infrastruktury, a także rozwinąć zabezpieczenia socjalne m.in. dla młodych rodzin.

– Doświadczenia z lat kryzysu przekonały zarówno Francuzów, jak i Niemców, że są skazani na współdziałanie. Integracja gospodarek w ramach strefy euro jest po prostu zbyt głęboka. Oba kraje płyną na tej samej łodzi: jeśli zaczną się kłócić i wywołają panikę na rynkach finansowych, ucierpią i jedni, i drudzy – wskazuje Nicolas Veron.

W otoczeniu francuskiego przywódcy szanse na to, że niemiecka kanclerz po raz trzeci stanie na czele rządu, są oceniane aż na 85–95 procent – donosi Reuters. Co prawda według najnowszych sondaży CDU nie tylko otrzyma za mało (40 proc.) głosów, aby mieć samodzielnie władzę, ale może zostać zmuszona do aliansu z SPD (25 proc.), bo dotychczasowy partner koalicyjny, liberalna FDP, być może nie przekroczy 5-procentowego progu wyborczego, który daje przepustkę do Bundestagu. Jednak w Paryżu mało kto robi sobie złudzenie, że w istotnym stopniu wpłynie to na zmianę orientacji niemieckiej polityki w Unii.

Pozostało 87% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021