David S. Cohen, odpowiedzialny za walkę z finansowaniem terroru podsekretarz skarbu USA występując w czwartek przed Komisją Finansową Izby Reprezentantów powiedział, że blokowanie przepływów finansowych, z których korzystali syryjscy dżihadyści jest coraz skuteczniejsze. Nie jest to proste zadanie, bowiem organizacja rozbudowała skomplikowaną sieć fikcyjnych firm i fundacji, poprzez które dokonywane są przelewy.
Cohen przyznał, że Państwo Islamskie wciąż zapewnia sobie spore środki ale działania wywiadów oraz rządów zachodnich coraz skutecznie utrudniają wydawanie tych pieniędzy, zwłaszcza na broń. Poza tym organizacja ma coraz większe wydatki związane z utrzymaniem oddziałów zbrojnych, ale także z finansowaniem administracji i podstawowych usług na kontrolowanych przez siebie dużych obszarach Syrii i Iraku.
Mimo to analitycy zgodnie twierdzą, że IS jest nadal najlepiej finansowaną organizacją terrorystyczną na świecie. Występując pod koniec października w Fundacji Carnegie Cohen przedstawił szacunki wywiadu, z których wynikało, że Państwo Islamskie codziennie otrzymuje około miliona dolarów tylko z czarnorynkowej sprzedaży ropy naftowej. Do tego chodzą datki od bogatych przedsiębiorców i zbiórki publiczne w krajach islamskich a także haracze i okupy za porywanych ludzi.
Zgromadzone przez IS środki przekraczają zapewne 2 mld dolarów. Informację na ten temat irackie służby specjalne wydobyły z aresztowanego latem najważniejszego kuriera islamistów Abu Hadżdżara. Miał on przy sobie 160 przenośnych pamięci komputerowych (pendrive'ów) po analizie których udało się ustalić część przepływów finansowych. Oczywiście nie ulega wątpliwości, że od tego czasu wykorzystywane są już inne metody transferu pieniędzy.
Wskutek skuteczniejszej kontroli przepływów finansowych a także ataków na instalacje naftowe na kontrolowanych przez IS obszarach finansowanie organizacji stało się w ostatnich tygodniach trudniejsze. Amerykanie współpracują z władzami Turcji a także z Autonomią Kurdyjską w Iraku w celu ograniczenia nielegalnego szmuglu ropy. Przedstawiciele Departamentu Skarbu zapowiedzieli też ostre restrykcje wobec osób i firm „w znacznym stopniu" wspierających terroryzm.