AK to dosłownie automat Kałasznikowa. 47 dlatego że wersja, która najlepiej wypadła na testach prowadzonych po II wojnie światowej, powstała w 1947 roku. W radzieckiej armii nie można było jednak korzystać z oznaczenia nawiązującego do roku, dlatego dla żołnierzy był to po prostu AK lub wyrób 56-A-212. W różnych wariantach.
Na świecie karabin przyjął się jako połączenie liter z dwoma cyframi. Przez lata statystyki informują o ponad 100 mln sztuk sprzedanych na całej ziemi. Oficjalnie Rosja eksportuje ją do 27 krajów, ale trudno znaleźć miejsce, gdzie nie korzystano by z AK. Konstruktor broni, generał-porucznik Michaił Kałasznikow zmarł w ubiegłym roku w wieku 94 lat. Gdyby żył, na pewno wziąłby udział w premierze nowej wersji swojego wynalazku. AK-47 przechodzi bowiem obecnie tzw. rebranding.
Jak odświeżyć karabin?
Odświeżenie marki bardziej kojarzy się ze zmianą logo jakiegoś napoju lub firmy ubezpieczeniowej, jednak tym razem po nowe sięga rosyjska zbrojeniówka. Kałasznikow w wersji podrasowanej oferuje klientom nie tylko karabiny, ale także odzież przeznaczoną dla miłośników survivalu. Zmieniono logo koncernu nadając mu bardziej futurystyczny i geometryczny wyglądoparty na stylistyce litery K. Broń sprzedawana ma być pod dwoma nowymi hasłami reklamowymi: „W obronie pokoju" oraz „Broń pokoju". Prezentacja nowości odbyła się we wtorek w Moskwie.
Według danych prezentowanych przez koncern Kałasznikowa w 2014 roku sprzedano ponad 140 tys. sztuk broni. To ponad dwa razy więcej niż rok wcześniej. Celem modernizacji jest osiągnięcie poziomu 300 tys. karabinów znajdujących nowych nabywców do 2020 roku. Obecnie na drodze do dalszego rozwoju stanęły karabinom spod znaku AK sankcje wprowadzone przez Zachód na Rosję. To m.in. z tego powodu partia 200 tys. zamówionych sztuk broni nie może zostać dostarczona do USA i Kanady. Rosja zdaje sobie sprawę z tego, jak ważny jest dla niej amerykański rynek. Ze względu na nałożone ograniczenia trzeba było odwołać zaplanowaną kampanię reklamową ze znanym aktorem kina akcji, Stevenem Seagalem. Gwiazdor nie kryje się ze swoją sympatią dla działań rosyjskiego prezydenta, chwali się także przyjaźnią z Putinem.
Nowe logo, nowe zasady
Brytyjski dziennik Guardian nazywa nowe logo Kałasznikowa czymś na kształt symbolu sieci supermarketów albo aptek. Czarno-czerwony kwadrat z trójkątnym wycięciem nie kojarzy się z najbardziej rozpowszechnioną bronią świata, z powodu której co roku giną ludzie. Pomimo ogromnej „popularności" producent karabinu AK-47 przechodził w 2012 roku poważne kłopoty finansowe, które wymagały ogłoszenia bankructwa. Nowi inwestorzy zapłacili 356 tys. dolarów za przeprowadzenie odświeżenia wizerunku firmy.