Śmierć papieża Franciszka 21 kwietnia była czasem żałoby dla milionów katolików na całym świecie. Franciszek zmarł z powodu powikłań związanych z udarem, a następnie śpiączki i nieodwracalnej zapaści sercowo-naczyniowej. Pogrzeb papieża odbył się na placu Świętego Piotra w obecności głów państw, w tym prezydenta USA. Ciało Franciszka zostało pochowane w bazylice Santa Maria Maggiore, jednej z czterech bazylik papieskich w Rzymie.
Prezydent opublikował zdjęcie o 22:29 w piątek, bez podpisu ani komentarza. Grafika została również zamieszczona na oficjalnym profilu Białego Domu na X. Post natychmiast wywołał pozytywne i negatywne reakcje w sieci. „Papież Trump... Lol, nasz prezydent właśnie to opublikował. On trolluje, bo wie, że media oszaleją. Uwielbiam to” - tak skomentował wpis prezydenta USA komik Terrance K. Williams.
Ale nie wszystkie komentarze były tak przychylne. „Facet, który złamał wszystkie 10 przykazań, zamieszcza zdjęcia siebie przebranego za kolejnego papieża” - napisała Melanie D'Arrigo, dyrektor wykonawczy Campaign for New York Health i była kandydatka Demokratów do Kongresu.
„Żart” Trumpa. „Chciałbym zostać papieżem”
Media przypominają odpowiedź Donalda Trumpa na pytanie o to, kogo chciałby zobaczyć jako następcę Franciszka. - Chciałbym być papieżem. To byłby mój wybór numer jeden – odrzekł wówczas. Media odebrały to jako żart. Chwilę później Donald Trump sformułował odpowiedź poważniejszą: - Nie, nie wiem, nie mam preferencji. Muszę powiedzieć, że mamy kardynała (Timothy'ego Dolana, arcybiskupa Nowego Jorku od 2009 r.), który akurat pochodzi z miejsca zwanego Nowym Jorkiem i jest bardzo dobry. Więc zobaczymy, co się stanie – powiedział.