Pucz Jewgienija Prigożyna w Rosji, przegrana Władimira Putina

Bunt najemników Jewgienija Prigożyna w Rosji pokazał całkowitą słabość władzy prezydenta Władimira Putina.

Aktualizacja: 26.06.2023 06:03 Publikacja: 25.06.2023 21:00

Mieszkańcy Rostowa odnosili się do buntowników z sympatią

Mieszkańcy Rostowa odnosili się do buntowników z sympatią

Foto: EPA/ARKADY BUDNITSKY

– Wagner! Wagner! – skandowali mieszkańcy Rostowa nad Donem, gdy na rozkaz swego wodza najemnicy Grupy Wagner zaczęli wycofywać się z miasta.

Rostowczanie bili brawo wsiadającym na czołgi bojówkarzom. – Dzięki, że przyjechaliście do nas. Znów uwierzyłem w ten kraj – wołał jeden ze starszych mieszkańców.

Czytaj więcej

Stefan Meister: Jewgienij Prigożyn mógł obalić Władimira Putina

Potem w tłumie przepychali się, by uścisnąć rękę właściciela Grupy Wagnera, Jewgienija Prigożyna, który w piątek wszczął zbrojny pucz przeciw Kremlowi. Gdy po odjeździe najemników do centrum miasta przyjechała miejscowa policja, przywitały ją gwizdy i wrogie okrzyki.

Bunt Grupy Wagnera. Koniec mitu jednej Rosji

– Skończył się mit jedności putinowskiej. Ta wewnętrzna eskalacja rozdziela (też) rosyjskich żołnierzy. To nieuchronny rezultat, gdy popierasz i finansujesz legion najemników – skomentował dziwne zakończenie puczu włoski minister spraw zagranicznych Antonio Tajani.

W piątek wieczorem milioner i właściciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn ogłosił rozpoczęcie „marszu sprawiedliwości”. Kilka (możliwe, że i kilkanaście) tysięcy jego najemników ruszyło do Rostowa nad Donem i na Moskwę, by ukarać ministra obrony Siergieja Szojgu i szefa sztabu generalnego gen. Walerija Gierasimowa za niepowodzenia na wojnie z Ukrainą oraz rakietowy ostrzał baz wagnerowców rozmieszczonych na okupowanym terytorium Ukrainy.

Czytaj więcej

Jerzy Haszczyński: Jewgienij Prigożyn - zdrajca Kremla czy prorok?

Buntownicy, bez jednego wystrzału ani jakichkolwiek oznak sprzeciwu jednostek wojska, zajęli w Rostowie sztab Południowego Okręgu Wojskowego, który jest jednocześnie sztabem armii najezdniczej. Druga grupa (w której było około tysiąca pojazdów, w tym czołgi i wozy bojowe) ruszyła na Moskwę.

W sobotę rano Władimir Putin w orędziu telewizyjnym nazwał ich „zdrajcami”, a ich działania „wbijaniem noża w plecy”. Prigożyn, dotychczas podkreślający swą lojalność wobec prezydenta, wypowiedział mu posłuszeństwo.

Pucz Jewgienija Prigożyna. Kto jest buntownikiem

Po wystąpieniu Putin zniknął i nie wiadomo, gdzie był przez cały czas puczu. Dwa samoloty prezydenckie wystartowały z Moskwy na północ, ale brak jest informacji, by znajdował się na pokładzie któregoś. – On jest oczywiście „car”, „pierwszy”, ale do licha, kiedy trzeba, to powinien interweniować, a nie zmuszać, by za niego świecił oczyma Łukaszenko – skarżył się niezależnemu portalowi „Meduza” jeden z kremlowskich urzędników.

Na trasie grupy puczystów błyskawicznie jadącej do Moskwy kolejne jednostki wojskowe ogłaszały neutralność w konflikcie.

– Ciekawa tendencja, którą można opisać jako brak zrozumienia i elementarnego zaufania rosyjskiego Ministerstwa Obrony do swoich wojsk. Brak było rozeznania, które oddziały zajmują stronę proputinowską, a które proprigożyńską – opisał chaos puczu ukraiński analityk Ołeksandr Kowalenko.

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński: Wagnerowcy przyćmili Kaczyńskiego i Tuska

Rebeliantów próbowało atakować jedynie lotnictwo, tracąc 5–7 helikopterów i samolot używany jako latający punkt dowodzenia. Zginęło 13–20 rosyjskich pilotów oraz nieznana liczba osób cywilnych, w których samochody trafiły pociski z helikopterów.

Na ziemi zaś nie oddziały armii, ale formacje z innych resortów mundurowych – głównie Gwardii Narodowej – próbowały stawiać nieskuteczny opór, rozbiegając się po krótkich strzelaninach.

Nieudany pucz w Rosji. Wojsko odczuje jego wpływ

Na froncie Ukraińcy zaś odnotowali trochę więcej poddających się rosyjskich żołnierzy – pojedynczo i małymi grupami – którzy powoływali się na pucz za swoimi plecami.

Ale rajd buntowników nie wpłynął na przebieg działań wojennych. Bez wątpienia jednak rosyjska armia najezdnicza odczuje wpływ nieudanego puczu.

– Zaczną oddziaływać czynniki demoralizujące i destabilizujące, dlatego że niektóre jednostki są bardziej prigożyńskie, a inne lojalne prezydentowi. Nie można wykluczyć nawet lokalnych konfliktów przeradzających się w potyczki ze wszystkimi tego konsekwencjami – sądzi Kowalenko.

Inni eksperci uważają, że lotnicy będą się mścić na wagnerowcach za śmierć swoich kolegów, niby przypadkowo bombardując ich pozycje.

W sobotę wieczorem okazało się, że cały dzień przywódca buntowników negocjował z Aleksandrem Łukaszenką, co pod wieczór doprowadziło do zaskakującego zakończenia buntu. W zamian za gwarancje bezpieczeństwa Prigożyn zgodził się wyjechać na Białoruś, pozostawiając swoich najemników na łasce Kremla.

Wcześniej Putin prawdopodobnie próbował namówić innych przywódców państw formalnie sojuszniczych Rosji do interwencji, choćby dyplomatycznej. Ale Kirgizja i Kazachstan kategorycznie odmówiły, pozostał tylko Łukaszenko.

Wołodymyr Zełenski i Jewgienij Prigożyn. Komik i kucharz

„Putin przegrywa wojnę z komikiem, a jego własny kucharz urządza pucz” – podsumowywali wydarzenia mieszkańcy Moskwy, obserwując powstawanie okopów na granicach miasta. Ukraiński prezydent był wcześniej aktorem i występował w komediowych show, a Prigożyn zajmował się cateringiem na Kremlu i powszechnie nazywany jest „kucharzem Putina”.

Straty wizerunkowe Putina są nie do oszacowania. Pod znakiem zapytania jest też jego dalsza zdolność do efektywnego zarządzania państwem.

– A pobili się o to, w jaki sposób efektywniej zabijać Ukraińców – podsumowała z kolei pucz była rzeczniczka prezydenta Zełenskiego Julia Mendel.

– Wagner! Wagner! – skandowali mieszkańcy Rostowa nad Donem, gdy na rozkaz swego wodza najemnicy Grupy Wagner zaczęli wycofywać się z miasta.

Rostowczanie bili brawo wsiadającym na czołgi bojówkarzom. – Dzięki, że przyjechaliście do nas. Znów uwierzyłem w ten kraj – wołał jeden ze starszych mieszkańców.

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 885
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 879
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 873
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 872
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 870