Walijczycy chcą zmian na brytyjskiej fladze

Poseł laburzystów z północnej Walii Ian Lucas chce, by walijski symbol narodowy – czerwony smok – pojawił się na brytyjskiej fladze.

Publikacja: 04.12.2007 02:35

Żąda, by Londyn bezzwłocznie umieścił go na słynnym Union Jacku.

– Jesteśmy częścią Wielkiej Brytanii. Patrząc na flagę, odnosi się wrażenie, że nas nie ma – uważa Lucas. Jego zdaniem Union Jack powinien odzwierciedlać istnienie wszystkich narodów brytyjskich: – Gdy będzie go zdobił czerwony smok, Walia odnajdzie swe zasłużone miejsce w brytyjskiej wspólnocie.

Podobnego zdania jest większość walijskich polityków. – Jesteśmy patriotami. Kochamy Walię i kochamy Wielką Brytanię. Nie czujemy się jednak w pełni Brytyjczykami, bo na fladze brakuje symbolu naszego narodu – uważa poseł Albert Owen. Minister kultury Margaret Hodge chce się zająć tą kwestią jak najszybciej. – Postaramy się znaleźć rozwiązanie, które zadowoli wszystkich. Aby nikt nie czuł się dyskryminowany. Nawet jeżeli oznacza to zmianę flagi narodowej – obiecuje.

Zdaniem ekspertów nie będzie to proste. Flaga brytyjska znajduje się na ponad 500 innych flagach – od Hawajów po wyspy kajmańskie. Wszystkie musiałyby ulec zmianie. – Koszty z tym związane są ogromne. Przez 400 lat Walijczykom nie przeszkadzała flaga. Nagle chcą uznania swej tożsamości. To jest absurdalne, wręcz śmieszne – powiedział „Rz” brytyjski ekspert ds. Walii dr Erik Kauffman.

Flaga brytyjska powstała w 1606 roku w efekcie połączenia Anglii i Szkocji. Łączyła symbole obu królestw i ich patronów – angielski czerwony krzyż świętego Jerzego i biały szkocki krzyż świętego Andrzeja. Kiedy powstało Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii, do Union Jacka dodano jeszcze czerwony krzyż świętego Patryka. Ponieważ Walia była już wtedy integralną częścią Anglii, nie została uwzględniona.

Zdaniem Kauffmana dzisiejsze żądania walijskich posłów to „tani chwyt PR”. A smoka na fladze jak nie było, tak nie będzie. – Brytyjskość opiera się na wartościach. Nie na symbolach. Jeżeli uwzględnimy Walijczyków na fladze, to dlaczego nie hinduskich czy polskich imigrantów? Oni także stanowią część brytyjskiego społeczeństwa – śmieje się. Ponad 64 proc. Brytyjczyków chce, aby flaga pozostała taka, jaka jest.

Żąda, by Londyn bezzwłocznie umieścił go na słynnym Union Jacku.

– Jesteśmy częścią Wielkiej Brytanii. Patrząc na flagę, odnosi się wrażenie, że nas nie ma – uważa Lucas. Jego zdaniem Union Jack powinien odzwierciedlać istnienie wszystkich narodów brytyjskich: – Gdy będzie go zdobił czerwony smok, Walia odnajdzie swe zasłużone miejsce w brytyjskiej wspólnocie.

Pozostało 82% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1016
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1015
Świat
Incydent na Morzu Bałtyckim. Załoga rosyjskiego statku wystrzeliła racę w stronę śmigłowca Bundeswehry
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1014
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1013
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska