Wielka Brytania może się przyłączyć do polskiego weta w sprawie umowy o współpracy Unia – Rosja, a także zablokować negocjacje Rosji z Organizacją Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) – pisze dziennik „Guardian”. Byłoby to kolejne ostrzeżenie brytyjskiego rządu pod adresem Moskwy, która wymusiła zamknięcie kilku rosyjskich oddziałów instytutu British Council.
– Rząd zrobił przeciek kontrolowany do prasy, aby wysłać Rosji bardziej zdecydowaną przestrogę. To typowe postępowanie – mówi „Rz” brytyjski politolog Steven Fielding o publikacji „Guardiana”.
W czwartek szef brytyjskiego MSZ zarzucił Rosji stosowanie zimnowojennej taktyki i ostrzegł, że wspólnota międzynarodowa będzie ostrożniejsza w kontaktach z Rosją. Dyplomatyczny kryzys wybuchł po zabójstwie rosyjskiego agenta Aleksandra Litwinienki, który został otruty w Londynie. Rosja odmówiła wydania Brytyjczykom podejrzanego o to morderstwo.
Jeśli Londyn spełni swoje groźby, to będzie kontynuował politykę poprzedniego polskiego rządu, który zgłosił weto wobec rozmów Unii z Rosją w odpowiedzi na wprowadzenie embarga na polskie mięso. Rząd PiS zablokował też otwarcie negocjacji na temat członkostwa Rosji w OECD.
Nowy rząd odblokował te negocjacje i zapowiedział ocieplenie stosunków z Moskwą. – To dziwny zwrot w polskiej polityce – mówi „Rz” niezależny poseł Paweł Zalewski.