Kiedy kapral Szalit wróci do domu

Izraelski żołnierz Gilad Szalit, porwany dwa lata temu przez Palestyńczyków, żyje. Hamas pozwolił mu napisać list do rodziców

Aktualizacja: 11.06.2008 05:54 Publikacja: 11.06.2008 04:53

Kiedy kapral Szalit wróci do domu

Foto: AP

„Stan mojego zdrowia jest bardzo zły. Chcę szybko wrócić do domu. Śnię o dniu, w którym to wreszcie nastąpi” – napisał żołnierz w liście cytowanym przez dziennik „Jedijot Achronot”. Wezwał w nim rząd, aby go „nie porzucał” i wymienił go na siedzących w izraelskich więzieniach członków Hamasu.

List został przekazany rodzinie Szalitów za pośrednictwem współpracowników byłego prezydenta USA Jimmy’ego Cartera. Ojciec 21-letniego kaprala potwierdził jego autentyczność. List został napisany ręcznie i zawiera wzmianki dotyczące niedawnych wydarzeń.

Gilad Szalit, który został porwany w czerwcu 2006 roku, jest przetrzymywany gdzieś na terytorium Strefy Gazy. Na nic zdała się zakrojona na szeroką skalę operacja izraelskiej armii, która miała na celu jego uwolnienie. Według nieoficjalnych informacji kapral znajduje się w pobliżu miejscowości Rafah w podziemnym schronie. Do pomieszczenia można się dostać 15-metrowym szybem.

Obecnie za pośrednictwem Egiptu toczą się negocjacje pomiędzy Izraelem a Hamasem na temat zawieszenia broni. Jednym z warunków stawianych radykałom jest uwolnienie żołnierza. Jednocześnie Izraelczycy nie wykluczają jednak przeprowadzenia w ostatniej chwili przed podpisaniem układu operacji wojskowej w Strefie Gazy. Nie jest tajemnicą, że służby specjalne nadal mają nadzieję, że uda im się odbić Szalita.

– Co się stanie? Bliski Wschód to najbardziej nieprzewidywalne miejsce na świecie. Jutro Gilad Szalit może wyjść na wolność albo nasze czołgi mogą znaleźć się w samym środku Strefy. Wystarczy niewielka iskra, na przykład jeszcze jedna rakieta Kassam wystrzelona przez Hamas, żeby na nowo wybuchła tu wojna – powiedział „Rz” pułkownik Eitan Azani z izraelskiego Międzynarodowego Instytutu ds. Zwalczania Terroryzmu.

Oprócz Szalita w rękach wroga jest jeszcze dwóch izraelskich żołnierzy. Ehud Goldwasser i Eldad Regew zostali porwani w 2006 roku przez libański Hezbollah. To właśnie dlatego Izrael zaatakował wówczas Liban. Według płk. Eitana Azaniego uprowadzenia izraelskich żołnierzy to obecnie jedna z podstawowych taktyk arabskich radykałów.

– Zakładnicy to doskonała karta przetargowa – powiedział . – Poza tym terroryści wiedzą, jak bardzo jesteśmy wrażliwi na tym punkcie. Zasadą naszej armii jest nigdy nie zostawiać swoich ludzi w rękach wroga. To nasz czuły punkt. Nasi wrogowie o tym wiedzą i doskonale to wykorzystują – dodał.

„Stan mojego zdrowia jest bardzo zły. Chcę szybko wrócić do domu. Śnię o dniu, w którym to wreszcie nastąpi” – napisał żołnierz w liście cytowanym przez dziennik „Jedijot Achronot”. Wezwał w nim rząd, aby go „nie porzucał” i wymienił go na siedzących w izraelskich więzieniach członków Hamasu.

List został przekazany rodzinie Szalitów za pośrednictwem współpracowników byłego prezydenta USA Jimmy’ego Cartera. Ojciec 21-letniego kaprala potwierdził jego autentyczność. List został napisany ręcznie i zawiera wzmianki dotyczące niedawnych wydarzeń.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017