Reklama
Rozwiń

Tajne dokumenty Busha upublicznione

Administracja Baracka Obamy ujawniła dokumenty ekipy George’a Busha zalecające naruszanie przepisów konstytucji w celu efektywnej walki z terroryzmem. Wkrótce może też powstać w Kongresie komisja śledcza do zbadania tej sprawy

Aktualizacja: 04.03.2009 16:38 Publikacja: 04.03.2009 09:00

George W. Bush

George W. Bush

Foto: AFP

Chodzi o dziewięć opinii prawnych sporządzonych po zamachach 11 września 2001 r. przez pracowników administracji George’a W. Busha. Wczoraj wszystkie te dokumenty opublikował amerykański Departament Sprawiedliwości. Według byłych pracowników administracji Busha większość zawartych w nich zaleceń została jednak odrzucona za rządów poprzedniego prezydenta i nigdy się do nich nie stosowano.

– Te opinie prawne zasadniczo utrzymują, że w czasie wojny prezydent ma wolną rękę do lekceważenia konstytucji – powiedział Jameel Jaffer, ekspert ds. bezpieczeństwa narodowego Amerykańskiej Unii Swobód Obywatelskich (ACLU). Ta organizacja już od dawna domagała się opublikowania materiałów resortu sprawiedliwości dotyczących wojny z terroryzmem. Za kadencji Busha Departament Sprawiedliwości konsekwentnie odmawiał jednak ich publikacji.

Zalecenia zawarte w ujawnionych dokumentach pochodzą z okresu od 2001 do 2009 r. Pismo z 23 października 2001 r. upoważnia wojsko do wejścia do budynku, w którym mogą przebywać osoby podejrzane o terroryzm, bez posiadania sądowego nakazu rewizji. Zwracając się do ówczesnego doradcy prawnego Białego Domu Alberto Gonzalesa, wysokiej rangi urzędnicy Departamentu Sprawiedliwości, napisali w nim, że „istotne interesy rządu w stanie wojny uzasadniają ograniczenia zakresu wolności jednostkowej”. Jak dodali, „zapisane w pierwszej poprawce do Konstytucji wolność słowa i wolność prasy także mogą zostać podporządkowane nadrzędnej potrzebie prowadzenia skutecznej wojny”.

Biuro prawne Białego Domu podkreśliło w memorandum z marca 2002 r., że prezydent ma prawo przekazywania podejrzanych o terroryzm do innych krajów – niezależnie od ryzyka, że zostaną tam poddani torturom.

Z 15 stycznia 2009 r. pochodzi najnowszy dokument. Napisano w nim, że Departament Sprawiedliwości od 2003 r. nie polegał na opiniach prawnych z poprzednich dokumentów, gdyż „zawarte w nich zalecenia budziły wiele zastrzeżeń”. Niektórzy obrońcy praw człowieka mają wątpliwości, czy ten ostatni materiał nie został sporządzony celowo – by uniknąć odpowiedzialności.

Obserwatorzy w USA podkreślają, że opublikowany zbiór dokumentów odzwierciedla dążenie części administracji Busha do działania poza ustalonymi prawem regułami. Efektem było m.in. przetrzymywanie w bazie Guantanamo na Kubie podejrzanych o terroryzm bez postawienia im formalnych zarzutów. Posiadający przewagę w Kongresie demokraci zastanawiają się nad wszczęciem dochodzenia w sprawie polityki administracji Busha w dziedzinie bezpieczeństwa narodowego. Przewodniczący senackiej komisji ds. sądownictwa Patrick Leahy zaproponował już powołanie tzw. komisji prawdy, która zbadałaby wszystkie zarzuty. Ujawnione dokumenty byłyby jednym z materiałów dowodowych.

Chodzi o dziewięć opinii prawnych sporządzonych po zamachach 11 września 2001 r. przez pracowników administracji George’a W. Busha. Wczoraj wszystkie te dokumenty opublikował amerykański Departament Sprawiedliwości. Według byłych pracowników administracji Busha większość zawartych w nich zaleceń została jednak odrzucona za rządów poprzedniego prezydenta i nigdy się do nich nie stosowano.

– Te opinie prawne zasadniczo utrzymują, że w czasie wojny prezydent ma wolną rękę do lekceważenia konstytucji – powiedział Jameel Jaffer, ekspert ds. bezpieczeństwa narodowego Amerykańskiej Unii Swobód Obywatelskich (ACLU). Ta organizacja już od dawna domagała się opublikowania materiałów resortu sprawiedliwości dotyczących wojny z terroryzmem. Za kadencji Busha Departament Sprawiedliwości konsekwentnie odmawiał jednak ich publikacji.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1229
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Polska i Włochy kontra migranci. Naiwna Hiszpania wobec Rosji
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1227
Świat
Czy ustawa Big Beautiful Bill to początek końca politycznego mitu Donalda Trumpa?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1225