„Rosja jest jednym z najważniejszych partnerów handlowych Afganistanu i wierzymy, że ułatwiając handel i usuwając bariery, możemy zwiększyć poziom handlu między tymi dwoma krajami. Afganistan ma wysokiej jakości produkty organiczne, takie jak świeże i suszone owoce, szafran, dywany, bawełna i inne” – powiedział Alhaj Nuruddin Azizi, którego agencja rządowa TASS tytułuje ministrem „w rządzie kraju utworzonym przez ruch talibów”. Przedstawiciel talibanu wystąpił w Kazaniu na 16. Międzynarodowym Forum Ekonomicznym „Rosja – Świat Islamski”.
Afganistan jak Korea Północna. Zacieśniają relacje z Rosją
„Eksploracja minerałów, rolnictwo, energetyka i zasoby wodne to sektory, w które rosyjskie firmy mogą inwestować w Afganistanie. Nasze zasoby i lokalizacja ułatwiają realizację wspólnych projektów infrastrukturalnych” – dodał Azizi.
Rosja reżimu Putina jest jednym z niewielu państw, które obecnie nie tylko wspierają talibów, ale i zacieśniają z nimi relację, w miarę jak sama popada w coraz większy izolacjonizm. Przypomina to proces zacieśniania relacji z reżimem północnokoreańskim, który dziś jest największym dostawcą broni na rosyjską wojnę.
Czytaj więcej
Kreml szuka sojuszników i dodatkowych dochodów na rozpętaną wojnę. Sprzeda więc swoje surowce naw...
Jaką korzyść Kreml miałby z zacieśniania relacji z talibami? W rosyjskich sklepach spożywczych króluje drożyzna. W piątek 16 maja w świat poszła informacja, że udział wydatków obywateli Rosji na produkty spożywcze w kwietniu 2025 r. osiągnął najwyższy poziom od początku wojny na Ukrainie. Średnio Rosjanie przeznaczali na żywność 34,6 proc. swoich wydatków i udział ten rośnie z miesiąca na miesiąc. Tania żywność afgańska może się więc okazać manną z nieba dla reżimu rosyjskiego, studzącą rosnące niezadowolenie społeczne.