Polska wciąż w cieniu muru

Władze w Warszawie chcą przypomnieć światu, że upadek komunizmu zaczął się w Polsce. Większe szanse na przyciągnięcie uwagi światowych mediów mają jednak Niemcy ze swoimi obchodami rocznicy upadku muru berlińskiego

Publikacja: 01.06.2009 02:56

Dziennikarka CNN Antonia Mortensen zachęca do przyjrzenia się Polsce po 20 latach od 1989 roku, “jej

Dziennikarka CNN Antonia Mortensen zachęca do przyjrzenia się Polsce po 20 latach od 1989 roku, “jej polityce, gospodarce, religii i sztuce”

Foto: Rzeczpospolita

20-lecie odzyskania wolności i pierwszych częściowo wolnych wyborów uświetnić ma w Polsce aż 120 imprez. Rząd ogromny nacisk kładzie również na wydarzenia zagraniczne, licząc, że obalenie komunizmu przestanie się kojarzyć wyłącznie z upadkiem muru berlińskiego. Polskie instytuty kulturalne i ambasady zorganizują kilkadziesiąt imprez, wystaw, happeningów i koncertów. Uroczystości zostaną wsparte kampanią promującą polski udział w obaleniu komunizmu w telewizji CNN, która dociera do 200 milionów widzów na całym świecie.

Aby przypomnieć, że mur w Niemczech zburzono kilka miesięcy po rozmowach Okrągłego Stołu i wyborach w Polsce, do Warszawy zaproszono w zeszłym tygodniu 50 dziennikarzy z całej Europy. – W czasach, kiedy wszystkie redakcje z powodu kryzysu tną wydatki, taki wyjazd jest wielką atrakcją. Dlatego większość chętnie skorzystała z zaproszenia – mówi „Rzeczpospolitej” Martin Ehl, szef działu zagranicznego gazety „Hospodarskie Noviny”. Dwudniowy pobyt fundował polski rząd. Gościom zorganizowano spotkania z premierem Donaldem Tuskiem, szefem dyplomacji Radosławem Sikorskim, profesorem Leszkiem Balcerowiczem i Andrzejem Wajdą.

– Nic nie zastąpi bezpośrednich rozmów i pokazania im miejsc, które mogą później opisać. Zwłaszcza w czasach, gdy jesteśmy zalewani masą informacji i trudno się przebić w mediach – przekonuje „Rz” specjalistka od kreowania wizerunku Joanna Gepfert.

Formalnie Polska i Niemcy współpracują przy organizacji imprez z okazji przypadających w 2009 roku rocznic: upadku komunizmu i wybuchu drugiej wojny światowej. Chodziło właśnie o uniknięcie rywalizacji o pamięć. Ale zdaniem ekspertów polskie uroczystości 4 czerwca mogą zostać przyćmione przez planowane na 9 listopada imprezy w Niemczech z okazji zburzenia muru berlińskiego.

– Aby zwrócić uwagę świata, nie można organizować jedynie konferencji i odsłaniania pomnika. Trzeba mieć atrakcyjne wizualnie wydarzenie, a Niemcy coś takiego właśnie szykują – mówi „Rz” David Davies, szef agencji public relations Medialink.

Władze Berlina zamierzają dokonać symbolicznego zburzenia muru. W okolicy Bramy Brandenburskiej zostanie ustawionych tysiąc kolorowych, wysokich na 2,5 m styropianowych płyt, które zostaną wywrócone niczym kostki domina. Miasto próbuje zaprosić też na uroczystości prezydentów USA i Rosji – Baracka Obamę i Dmitrija Miedwiediewa. Na pewno pojawią się osoby uznawane za symbol pokojowej rewolucji 1989 r., w tym Michaił Gorbaczow, Helmut Kohl i Lech Wałęsa.

– Na Zachodzie moje pokolenie pamięta, że upadek komunizmu zapoczątkował Lech Wałęsa. Ale by wygrać walkę o pamięć z murem berlińskim u następnych pokoleń, musicie stworzyć imprezy pokazujące światu, że to silny głos dochodzący z Polski zburzył w rzeczywistości ten mur – radzi Davies.

CNN od Polski zacznie dziś emisję cyklu programów zatytułowanych „Jesień zmian”. Kilka miesięcy później będzie nadawać z Niemiec. Według ekspertów wtedy się okaże, który kraj skuteczniej walczy o pamięć.

[ramka]

Strona internetowa stacji CNN

[link=http://www.cnn.com]www.cnn.com[/link][/ramka]

[ramka][b]Alianci znów zapomnieli o Polsce?[/b]

Prezydent Francji Nicolas Sarkozy nie zaprosił Lecha Kaczyńskiego na obchody 65. rocznicy lądowania wojsk alianckich w Normandii organizowane 6 czerwca. W desancie brały udział głównie wojska brytyjskie i amerykańskie, ale także polska dywizja pancerna gen. Maczka. Francuzi wyjaśniają, że uroczystość będzie miała charakter narodowy, z udziałem przedstawicieli zagranicznych placówek dyplomatycznych. Zaprosili jednak m.in. prezydenta USA Baracka Obamę czy delegację rządu brytyjskiego, choć pominęli królową (premier Gordon Brown zapowiedział, że umożliwi Elżbiecie II udział w obchodach). – Polska nie jest jedynym państwem, którego głowa nie została zaproszona. Nie ma powodu do obrażania się – powiedział szef MSZ Radosław Sikorski. Zdaniem premiera Donalda Tuska brak zaproszenia to efekt sporu o traktat lizboński.

[/ramka]

20-lecie odzyskania wolności i pierwszych częściowo wolnych wyborów uświetnić ma w Polsce aż 120 imprez. Rząd ogromny nacisk kładzie również na wydarzenia zagraniczne, licząc, że obalenie komunizmu przestanie się kojarzyć wyłącznie z upadkiem muru berlińskiego. Polskie instytuty kulturalne i ambasady zorganizują kilkadziesiąt imprez, wystaw, happeningów i koncertów. Uroczystości zostaną wsparte kampanią promującą polski udział w obaleniu komunizmu w telewizji CNN, która dociera do 200 milionów widzów na całym świecie.

Pozostało 86% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021