Litwini przyznali, że ich bohater zmarł na zapalenie płuc

Koniec "Śledztwa stulecia". Prokuratura Generalna Litwy rozstrzygnęła spór o to, jak zginął Jonas Basanavičius

Publikacja: 01.08.2009 02:14

Jonas Basanavičius

Jonas Basanavičius

Foto: Wikipedia

Prokuratura potrzebowała tylko kilka dni na przeprowadzenie śledztwa i wyjaśnienie faktów znanych z podręcznika historii dla szkoły średniej. Potwierdzono, że „ojciec litewskiej niepodległości” zmarł w 1927 roku na zapalenie płuc, a nie z rąk agentów polskiego wywiadu wojskowego.

Litwini odetchnęli z ulgą, bo sprawa śledztwa wstrząsnęła tamtejszą opinią publiczną.

– Na Litwie nigdy nie brakowało durniów, ale to nie oznacza, że na ich absurdalne żądanie prokuratura powinna wszczynać śledztwo – powiedział „Rz” komentator tygodnika „Veidas” Audrius Bačiulis. Miał na myśli sześciu mieszkańców Marianpola, którzy – podpisując się jako „dzieci rolników” – złożyli w Prokuraturze Generalnej wniosek o wszczęcia dochodzenia.

„Jesteśmy głęboko poruszeni wiadomością, że patriarcha naszego narodu Jonas Basanavičius został zastrzelony sześcioma strzałami w swoim gabinecie w Wilnie przez członka polskiej tajnej służby wojskowej. Dzisiaj potrzebna jest prawda, publiczne osądzenie tego wydarzenia oraz głos sumienia ze strony urzędników naszego państwa” – napisali.

Taką wersję śmierci Basanavičiusa zbudowali na podstawie książki kontrowersyjnego pisarza Vytautasa Petkevičiusa pt. „Przeklęci i pomazańcy”. Petkevičius, który w latach powojennych działał w oddziałach NKWD i zwalczał litewską partyzantkę niepodległościową, wsławił się publikacjami atakującymi współczesne litewskie elity polityczne. Litwini byli oburzeni. Na internetowych portalach zaroiło się od zjadliwych komentarzy krytykujących działania prokuratorów.

Ktoś napisał: „Na wyjaśnienie dzisiejszych afer nie mają czasu, ale potrafią wyjaśnić, co się działo przed dziesiątkami lat”. Inny: „Mój kotek zmarł w zagadkowych okolicznościach przed dziesięcioma laty, proszę o wyjaśnienie przyczyn jego śmierci”.

Ale były też i takie wpisy: „Mnie ciekawi, kto zamordował księcia Kiejstuta. W jaki sposób mam się zwrócić do Prokuratury Generalnej, aby to zbadała. To przecież również może być robota polskich służb specjalnych”.

Według litewskiego posła rządzącej partii konserwatywnej Emanuelisa Zingerisa komuś bardzo zależy na tym, by popsuć i tak niełatwe stosunki polsko-litewskie.

– Nie wiem, czyja to robota, ale wyraźnie widać, że podejmowane są próby zepsucia stosunków. Nasza prokuratura czasem zajmuje się bardzo dziwnymi sprawami, które potem szkodzą Litwie –powiedział „Rz”.

Audrius Bačiulis uważa, że za sprawą „morderstwa” Basanavičiusa może stać Rosja.

– Z premedytacją czynione są starania, by zepsuć stosunki z Polską. I co za tym idzie, fizycznie odciąć Litwę, a razem z nią Łotwę i Estonię, od Europy, bo droga do niej wiedzie przez Polskę. Komu to jest potrzebne? Bądźmy szczerzy. To leży w interesach imperialnej polityki Rosji – uważa komentator tygodnika „Veidas”.

Jonas Basanavičius był jednym z sygnatariuszy Aktu Niepodległości Litwy uchwalonego w 1918 roku, a także redaktorem pierwszego wydawanego w języku litewskim pisma „Aušra”.

[i]Robert Mickiewicz z Wilna[/i]

Prokuratura potrzebowała tylko kilka dni na przeprowadzenie śledztwa i wyjaśnienie faktów znanych z podręcznika historii dla szkoły średniej. Potwierdzono, że „ojciec litewskiej niepodległości” zmarł w 1927 roku na zapalenie płuc, a nie z rąk agentów polskiego wywiadu wojskowego.

Litwini odetchnęli z ulgą, bo sprawa śledztwa wstrząsnęła tamtejszą opinią publiczną.

Pozostało 88% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020