Pastor rezygnuje z palenia Koranu

Po odwołaniu akcji, Terry Jones oczekuje przeniesienia lokalizacji meczetu w Nowym Jorku dalej od miejsca zamachów

Aktualizacja: 10.09.2010 14:36 Publikacja: 10.09.2010 03:13

Pastor Terry Jones

Pastor Terry Jones

Foto: AFP

Pastor niewielkiego Kościoła Dove World Outreach Center, zapowiadał, że paląc egzemplarze Koranu odda hołd ofiarom zamachów terrorystycznych z 11 września 2001 roku. Przeciw jego akcji od kilku dni protestowali muzułmanie na całym świecie. Do porzucenia kontrowersyjnego pomysłu wzywały Terry’ego Jonesa najważniejsze światowe osobistości, m.in. prezydent Barack Obama, a także sekretarze generalni NATO i ONZ, służby dyplomatyczne UE i Watykanu oraz prezydenci i premierzy wielu krajów. Dowódca amerykańskich sił w Afganistanie gen. David Petraeus ostrzegał, że paląc Koran Jones narazi życie wielu Amerykanów. Według Obamy taka akcja napędziłaby Al Kaidzie licznych nowych rekrutów. Interpol wydał zaś w czwartek komunikat skierowany do 188 państw, w którym ostrzegał przed „dużym prawdopodobieństwem” ataków podczas palenia Koranu.

Jones długo odmawiał zmiany zdania, podkreślając, że Ameryka nie może wciąż ustępować. – Musimy wskazać na radykalnych islamistów, kazać im się zamknąć i przestać robić to, co robią, ponieważ nie będziemy się przed nimi kłaniać ani przed nimi klękać – wyjaśniał na antenie CNN, podkreślając, że zamierza „spalić książkę, a nie zabić ludzi”.

Wczoraj późnym wieczorem polskiego czasu ogłosił jednak, że Koran oszczędzi. Nie wiadomo, czy na podjęcie przez niego ostatecznej decyzji wpłynęły słowa wielkich tego świata, telefon od sekretarza obrony Roberta Gatesa, zapowiedź lokalnych władz, że obciążą go kosztami zapewnienia bezpieczeństwa podczas sobotniej akcji czy wizyta agentów FBI, ostrzegających przed wzrostem ekstremistycznych nastrojów.

[wyimek]Organizatorzy budowy meczetu niedaleko Strefy Zero twierdzą, że żadnego pozrozumienia nie było[/wyimek]

On sam poinformował, że uzyskał zapewnienie, że jeśli odwoła swoją akcję, muzułmanie nie wybudują centrum islamskiego niedaleko miejsca, gdzie stały bliźniacze wieże World Trade Center i przeniosą je w inne miejsce. Plany zbudowania meczetu w pobliżu miejsca zamachów z 11 września od wielu miesięcy budzą bowiem ogromne kontrowersje.

Przedstawiciele centrum islamskiego nieoficjalnie zaprzeczyli jednak, by planowali zmianę lokalizacji meczetu. Podobną informację uzyskaliśmy w Radzie Stosunków Amerykańsko-Islamskich (CAIR).

– Z tego co wiem, informacja, że zawarto w tej sprawie jakąś ugodę jest całkowicie nieprawdziwa. Choć oczywiście będę bardzo szczęśliwy, jeśli pastor odwoła akcję palenia Koranu – powiedział „Rzeczpospolitej ” Ibrahim Cooper z Rady Stosunków Amerykańsko-Islamskich (CAIR). – Gdyby doszło do takiej umowy, to byłaby to bardzo niebezpieczna sytuacja. Narażałaby nas bowiem na ryzyko religijnego szantażu za każdym razem, gdy ktoś chciałby powstrzymać nas od zrobienia czegoś, do czego zgodnie z prawem mamy pełne prawo – dodał Ibrahim Cooper.

Przedstawiciele CAIR wraz z adwokatami szukali podstawy prawnej, by powstrzymać palenie Koranu, ale prawnikom nie udało się znaleźć odpowiednich przepisów.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=j.przybylski@rp.pl]j.przybylski@rp.pl[/mail][/i]

Pastor niewielkiego Kościoła Dove World Outreach Center, zapowiadał, że paląc egzemplarze Koranu odda hołd ofiarom zamachów terrorystycznych z 11 września 2001 roku. Przeciw jego akcji od kilku dni protestowali muzułmanie na całym świecie. Do porzucenia kontrowersyjnego pomysłu wzywały Terry’ego Jonesa najważniejsze światowe osobistości, m.in. prezydent Barack Obama, a także sekretarze generalni NATO i ONZ, służby dyplomatyczne UE i Watykanu oraz prezydenci i premierzy wielu krajów. Dowódca amerykańskich sił w Afganistanie gen. David Petraeus ostrzegał, że paląc Koran Jones narazi życie wielu Amerykanów. Według Obamy taka akcja napędziłaby Al Kaidzie licznych nowych rekrutów. Interpol wydał zaś w czwartek komunikat skierowany do 188 państw, w którym ostrzegał przed „dużym prawdopodobieństwem” ataków podczas palenia Koranu.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021