15 lat na tropie terrorysty

Szef al Kaidy był celem numer jeden służb USA

Aktualizacja: 04.05.2011 09:22 Publikacja: 04.05.2011 02:35

Zamach na World Trade Center. Bin Laden stał za największym zamachem terrorystycznym w historii świa

Zamach na World Trade Center. Bin Laden stał za największym zamachem terrorystycznym w historii świata

Foto: __Archiwum__

Osama bin Laden po zorganizowaniu zamachów z 11 września 2001 roku stał się najbardziej poszukiwanym człowiekiem na świecie. Waszyngton wyznaczył za jego głowę nagrodę 25 mln dolarów. Schwytanie lub zabicie przywódcy al Kaidy było jednym z najważniejszych zadań służb specjalnych USA.

Polowanie na bin Ladena rozpoczęło się jednak kilka lat przed atakiem na WTC, w 1996 roku, gdy w CIA powołano specjalną komórkę do jego tropienia. Bin Laden już wówczas dał się bowiem we znaki Amerykanom. Gdy w 1998 roku zorganizował zamachy na ambasady USA w Kenii i Tanzanii, prezydent Bill Clinton wydał rozkaz  zniszczenia jego ośrodka w Afganistanie. Szef al Kaidy  przeżył nalot i zaczął się ukrywać.

Gdy w październiku 2001 roku USA wkroczyły do Afganistanu, wydawało się, że godziny przywódcy al Kaidy są policzone. Ukrył się w jaskiniach Tora Bora, gdzie spisał swoją ostatnią wolę. W wyniku błędów Amerykanów udało mu się jednak wymknąć i przedostać na kontrolowane przez przywódców plemiennych pogranicze afgańsko-pakistańskie

O tego czasu  CIA tropiła go przez 24 godziny przy użyciu supernowoczesnego sprzętu.  Gdy już wydawało się, że Amerykanie zbliżają się do poszukiwanego, wszystkie nici śledztwa się jednak zrywały i terrorysta znikał jak kamfora. Według źródeł wywiadowczych amerykańskie operacje często nie udawały się w wyniku obstrukcji służb pakistańskich.

Przez pierwsze lata po ucieczce z Afganistanu bin Laden korzystał z gościnności jednego z potężnych pogranicznych klanów Pasztunów. Prawdopodobnie łączyły go z nim więzi rodzinne. Bin Laden i jego ludzie mieli ożenić się z tamtejszymi kobietami. Grupa co kilka tygodni zmienia miejsce pobytu i często przekracza granicę.

Bin Laden zrezygnował z wszelkich nowoczesnych środków komunikacji, takich jak Internet czy telefon. Ich sygnały mogły być bowiem namierzone przez CIA. Zamiast tego posługiwał się posłańcami, których wysyłał raz w miesiącu. Gdy przemieszczał się między kryjówkami, używał motorów i zawsze robił to pod osłoną nocy. W miejscach, w których zostawał na dłużej, tworzył skomplikowany system posterunków.

Jego osobistą ochronę mieli stanowić znakomicie wyszkoleni i uzbrojeni w nowoczesną broń  bojownicy. Arabowie, Czeczeni i Uzbecy. Podobno w przypadku, gdyby zostali otoczeni,  ostatnią kulę mieli zostawić dla bin Ladena. Przywódca al Kaidy nie chciał bowiem dostać się do niewoli USA.

W 2008 roku, po siedmiu latach poszukiwań, ówczesny wiceprezydent USA Dick Cheney przyznał, że Amerykanie nie mają pojęcia, czy bin Laden rzeczywiście żyje. Krążyły bowiem plotki, że został zabity w przypadkowym bombardowaniu, umarł z powodu niewydolności nerek lub też został zamordowany przez towarzyszy.

W rzeczywistości  terrorysta przeniósł się do Abbottabadu pod Islamabadem. Zamieszkał w zbudowanym w 2005 roku, otoczonym wysokim płotem domu. W budynku nie było telefonu i Internetu. Wszystkie śmiecie były palone, a bin Laden nigdy nie wychodził na zewnątrz.

Sąsiedzi zapewniają dziś, że dom nie wzbudzał większych podejrzeń. Widzieli wjeżdżające na posesję samochody o kuloodpornych szybach, a raz gdy dzieciom wpadła za mur piłka krykietowa, nie dostały jej z powrotem. Uznali jednak, że w domu mieszkają po prostu niezwykle religijni ludzie, którzy bardzo dbają o swoją prywatność.

Te środki ostrożności okazały się bardzo skuteczne, bo przełom w amerykańskim śledztwie nastąpił nie w Pakistanie, ale na Kubie. W Guantanamo, w więzieniu dla podejrzanych o terroryzm. Agentom udało się tam złamać  jednego ze współpracowników szefa al Kaidy, który ujawnił informację o zaufanym kurierze bin Ladena.

Pozostało tylko wytropić tego mężczyznę i cierpliwie go obserwować. Upłynęły cztery lata i kurier wreszcie zaprowadził Amerykanów do tajemniczego domu w Abbottabadzie. Było to w sierpniu 2010 roku. CIA szybko zorientowała się, kto mieszka za wysokim murem, i rozpoczęła przygotowania do operacji, która obyła się w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Strona Centralnej Agencji Wywiadowczej https://www.cia.gov

 

Osama bin Laden po zorganizowaniu zamachów z 11 września 2001 roku stał się najbardziej poszukiwanym człowiekiem na świecie. Waszyngton wyznaczył za jego głowę nagrodę 25 mln dolarów. Schwytanie lub zabicie przywódcy al Kaidy było jednym z najważniejszych zadań służb specjalnych USA.

Polowanie na bin Ladena rozpoczęło się jednak kilka lat przed atakiem na WTC, w 1996 roku, gdy w CIA powołano specjalną komórkę do jego tropienia. Bin Laden już wówczas dał się bowiem we znaki Amerykanom. Gdy w 1998 roku zorganizował zamachy na ambasady USA w Kenii i Tanzanii, prezydent Bill Clinton wydał rozkaz  zniszczenia jego ośrodka w Afganistanie. Szef al Kaidy  przeżył nalot i zaczął się ukrywać.

Pozostało 83% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019