Zakładniczka Aleksandra Łukaszenki

Już 30 opozycjonistów zostało skazanych za udział w proteście przeciwko sfałszowaniu wyników wyborów z 19 grudnia zeszłego roku.

Publikacja: 16.05.2011 20:38

Żona (z prawej) i matka Andreja Sannikaua

Żona (z prawej) i matka Andreja Sannikaua

Foto: AFP

Dzisiaj wyrok usłyszała dziennikarka Iryna Chalip, żona Andreja Sannikaua, lidera opozycji i najgroźniejszego rywala Aleksandra Łukaszenki w wyborach, skazanego w sobotę na pięć lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Dostała dwuletni wyrok w zawieszeniu na dwa lata. Wraz z panią Chalip zostali skazani kierownicy sztabów wyborczych dwóch innych opozycyjnych kandydatów na prezydenta Paweł Sewiaryniec i Siarhiej Marcaleu.

Pierwszy kierował kampanią czekającego na wyrok Witala Rymaszeuskiego. Spędzi trzy lata na robotach przymusowych w otwartej kolonii karnej. Marcaleu, kierujący sztabem wyborczym zagrożonego wyrokiem do 15 lat pozbawienia wolności za organizowanie masowych zamieszek Mikołaja Statkiewicza, dostał dwa lata więzienia w zawieszeniu.

Iryna Chalip podkreśliła, że za dwa lata będzie musiała znowu stanąć przed sądem, by ten orzekł, czy przez cały ten okres sprawowała się dobrze. – To próba zamknięcia mi ust – tłumaczyła białoruska korespondentka rosyjskiej „Nowoj Gaziety". – Ten wyrok jest bezprawny i antykonstytucyjny, jest wyrokiem politycznym – powiedział agencji RIA Nowosti szef „Nowoj Gaziety" Dmitrij Muratow.

Sama Iryna Chalip po zakończeniu procesu wolała komentować wyrok męża. – W swoim czasie Vaclava Havla skazano na cztery lata więzienia i on został prezydentem – oświadczyła, dodając, że kampania wyborcza Sannikaua trwa i będzie kontynuowana dopóki siedzi w więzieniu. Największą radość skazanej dziennikarce sprawiła możliwość pójścia na spacer ze swoim czteroletnim synkiem. Wcześniej obowiązywał ją areszt domowy i nie mogła opuszczać mieszkania bez towarzystwa funkcjonariuszy KGB. – Próbowałam zrozumieć, po co najpierw trzymano mnie w więzieniu, a potem w areszcie domowym. Jakie niebezpieczeństwo stanowiła kobieta z dzieckiem? Po oświadczeniu męża o tym, jak mu grożono, zrozumiałam, że byłam zakładniczką – mówiła Iryna Chalip.

Sannikau podczas procesu ujawnił, że w areszcie odwiedził go szef KGB i groził, że rozprawi się nie tylko z jego żoną, lecz także z synkiem.

Dzisiaj wyrok usłyszała dziennikarka Iryna Chalip, żona Andreja Sannikaua, lidera opozycji i najgroźniejszego rywala Aleksandra Łukaszenki w wyborach, skazanego w sobotę na pięć lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Dostała dwuletni wyrok w zawieszeniu na dwa lata. Wraz z panią Chalip zostali skazani kierownicy sztabów wyborczych dwóch innych opozycyjnych kandydatów na prezydenta Paweł Sewiaryniec i Siarhiej Marcaleu.

Pierwszy kierował kampanią czekającego na wyrok Witala Rymaszeuskiego. Spędzi trzy lata na robotach przymusowych w otwartej kolonii karnej. Marcaleu, kierujący sztabem wyborczym zagrożonego wyrokiem do 15 lat pozbawienia wolności za organizowanie masowych zamieszek Mikołaja Statkiewicza, dostał dwa lata więzienia w zawieszeniu.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021