Terroryści uderzyli na sąd w New Delhi

Terrorystom udało się powtórzyć atak w tym samym miejscu co w maju. Wtedy nikomu nic się nie stało. W środę były dziesiątki ofiar

Publikacja: 08.09.2011 00:16

New Delhi

New Delhi

Foto: AFP

Przed budynkiem Sądu Najwyższego w stolicy Indii New Delhi eksplodowała bomba umieszczona w walizce pozostawionej przy wejściu. W budynku i wokół niego było pełno ludzi – jak w każdą środę, gdy rozpatrywane są tam pozwy w sprawach naruszenia interesu społecznego. Zamachowcy musieli o tym wiedzieć. Silny wybuch zabił co najmniej 11 osób, ranił 66.

Premier Manmohan Singh oświadczył, że Indie nie poddadzą się terroryzmowi i że zostanie on wytępiony. Władze są jednak bezradne. W  ostatnich latach liczba zamachów rośnie, a niektóre z nich – jak zabicie przez terrorystów 166 ludzi podczas ataku w Bombaju – to dowód na to, że mimo czujności indyjskich służb można przygotować perfekcyjny akt terroru.

Zdaniem ekspertów środowy zamach w New Delhi to kolejny przykład bezkarności terrorystów. W maju, a więc zaledwie cztery miesiące temu, dokładnie w tym samym miejscu odpalili oni niewielki ładunek, nie powodując na  szczęście żadnych strat.

– To, że ponownie obrali za cel budynek Sądu Najwyższego, świadczy o ich pewności siebie i zdolności do obejścia wszystkich zabezpieczeń – twierdzi Prakasz Singh, emerytowany oficer policji i ekspert ds. bezpieczeństwa.

Zdaniem władz Indii większość ostatnich ataków to robota fundamentalistów z pakistańskiej części Kaszmiru, podobno korzystających ze wsparcia służb wywiadowczych w Islamabadzie. Tym razem zapewne będzie tak samo. Według indyjskich mediów do przeprowadzenia najnowszego zamachu przyznała się organizacja Harkat ul Dżihad al Islami, czyli Islamski Ruch Oporu. Jeśli by się to potwierdziło, oznaczałoby to potwierdzenie pakistańskiego tropu. Harkat ul Dżihad al Islami to grupa założona przez pakistańskich mudżahedinów jeszcze w czasie sowieckiej inwazji na Afganistan. Dziś w wielu krajach jest uważana za organizację terrorystyczną. W czerwcu amerykański bezzałogowy predator zabił jednego z jej dowódców Iljasa Kaszmiriego.

– Dziś terrorystów znacznie trudniej wytropić – mówi Vikram Sood z mającej swoją siedzibę w New Delhi fundacji Observer Research. – Dzielą się na coraz mniejsze grupy, zmieniają strategię działania. Nie zmienia to faktu, że nasze siły policyjne są fatalnie wyszkolone i wymagają natychmiastowej reformy.

Przed budynkiem Sądu Najwyższego w stolicy Indii New Delhi eksplodowała bomba umieszczona w walizce pozostawionej przy wejściu. W budynku i wokół niego było pełno ludzi – jak w każdą środę, gdy rozpatrywane są tam pozwy w sprawach naruszenia interesu społecznego. Zamachowcy musieli o tym wiedzieć. Silny wybuch zabił co najmniej 11 osób, ranił 66.

Premier Manmohan Singh oświadczył, że Indie nie poddadzą się terroryzmowi i że zostanie on wytępiony. Władze są jednak bezradne. W  ostatnich latach liczba zamachów rośnie, a niektóre z nich – jak zabicie przez terrorystów 166 ludzi podczas ataku w Bombaju – to dowód na to, że mimo czujności indyjskich służb można przygotować perfekcyjny akt terroru.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021