Sąd: lekarz króla popu jest winny jego śmierci

Conrad Murray odpowiada za nieumyślne spowodowanie śmierci Michaela Jacksona – uznała ława przysięgłych w Los Angeles

Publikacja: 08.11.2011 02:44

Conrad Murray

Conrad Murray

Foto: AFP

Korespondencja z Waszyngtonu

Proces trwał niemal sześć tygodni. Po wysłuchaniu zeznań 33 świadków prokuratury i 16 świadków obrony oraz obejrzeniu ponad 340 dowodów ława przysięgłych naradzała się tylko przez dwa dni.

– To wyjątkowo krótko. W tej sprawie, przy słabej obronie Murraya, trudno się było spodziewać innego wyroku – tłumaczyła "Rz" Tamara Holder, szefowa firmy prawniczej z Chicago i znana komentatorka amerykańskich mediów.

Oskarżycielom udało się przekonać przysięgłych, że to zaniedbania osobistego lekarza Michaela Jacksona przyczyniły się do śmierci króla popu 25 czerwca 2009 roku.

Gdy ogłoszono wyrok, siostra piosenkarza LaToya Jackson aż zakrzyknęła z radości.

Przed budynkiem sądu w Los Angeles zaczęli zaś szaleć fani piosenkarza.

– Jesteśmy zachwyceni. Prokuratura świetnie się spisała. Conrad Murray zabił Michaela i choć uważamy, że powinien odpowiadać za zabójstwo drugiego stopnia, to cieszymy się, że wreszcie usłyszał wyrok i jest już w więzieniu, gdzie jest jego miejsce – opowiadała "Rz" przez telefon Amy Kimes, współzałożycielka Justice4MJ (Sprawiedliwość dla Michaela Jacksona), organizacji skupiającej fanów artysty. Podkreśla, że po wyroku skazującym Murray straci też licencję na wykonywanie zawodu lekarza. – Tęsknimy za Michaelem i wiemy, że żaden wyrok go nam nie przywróci. Ale to dowód na to, że on zawsze zwycięża. Niech żyje MJ!

58-letniemu Murrayowi – który do końca nie przyznawał się do winy – grożą cztery lata więzienia. O jego losie zdecydowało siedmiu mężczyzn i pięć kobiet. Ich imiona i nazwiska pozostają tajne. Wiadomo tylko, że pochodzą z różnych grup etnicznych i wykonują takie zawody jak profesor, listonosz, kierowca i aktor.

– Spodziewam się, że dostanie dwa – trzy lata więzienia – prognozowała wczoraj Tamara Holder, zauważając, że chociaż nie była to umyślna zbrodnia, to jednak było to spowodowanie śmierci.

Korespondencja z Waszyngtonu

Proces trwał niemal sześć tygodni. Po wysłuchaniu zeznań 33 świadków prokuratury i 16 świadków obrony oraz obejrzeniu ponad 340 dowodów ława przysięgłych naradzała się tylko przez dwa dni.

Pozostało 89% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022