Kłopot z pomocą UE

Irlandia chce złagodzenia warunków pomocy, Portugalia może jej nie spłacić

Publikacja: 26.11.2011 01:47

Przez ostatnie miesiące uwaga opinii publicznej była skupiona na Grecji. Wskazywano, że to przypadek od początku źle zdiagnozowany, dlatego wymagający nowych nadzwyczajnych działań. Dla odmiany Irlandia i Portugalia – pozostałe kraje objęte programami ratunkowymi – miały być na dobrej drodze do wypłacalności. Ich przyszłość zaczyna jednak budzić wątpliwości. Choć na razie oficjalnie nikt o tym nie mówi.

Lepiej z tej dwójki wypada Irlandia. Już w tym roku – według najnowszych prognoz Komisji Europejskiej – jej gospodarka ma wzrosnąć o 1,1 proc. Po raz pierwszy po trzech latach recesji, która „wymyła" ponad

10 procent irlandzkiego produktu krajowego brutto. Portugalia natomiast doświadczy spadku PKB zarówno w tym, jak i w przyszłym roku. Poważnym problemem jest bezrobocie: w Irlandii 14,4 proc. w tym roku, w Portugalii 12,6 proc. i będzie rosnąć. Oba kraje dostały pomoc od MFW i europejskich partnerów. W przypadku Irlandii była to kwota 67,5 mld euro, Portugalii – 78 mld. Te pożyczki obwarowano restrykcyjnymi warunkami. Wymagają reform strukturalnych i oszczędności, które doprowadzą do zmniejszenia deficytu budżetowego i przywrócenia stabilności finansowej.

Jednak warunkiem ograniczania deficytu jest nie tylko cięcie wydatków budżetowych, ale też zapewnienie wpływów z podatków. A do tego nie wystarczy podnoszenie stawek (jak w Portugalii, gdzie VAT ma wzrosnąć z 13 do 23 proc.).

Konieczny jest wzrost gospodarczy, który da firmom zyski, ludziom dochody, a rynkowi obroty. I to wszystko państwo będzie mogło opodatkować. W momencie ratowania obu krajów (Irlandii na jesieni 2010, a Portugalii na wiosnę 2011) prognozy dla Europy były bardziej optymistyczne niż teraz. W ostatnich listopadowych prognozach Komisja Europejska przestrzega przed stagnacją, a nawet recesją. To ogromny problem dla Irlandii i Portugalii, dwóch stosunkowo małych gospodarek, których powodzenie zależy od eksportu. Ich zależność od koniunktury w innych krajach Europy zwiększa się jeszcze w okresie zaciskania pasa wymuszonego przez międzynarodowych pożyczkodawców. Bo nie mogą teraz stymulować gospodarki wydatkami budżetowymi. – Podejście europejskich polityków, oczekujących tylko zacieśniania polityki budżetowej, doprowadzi wszystkich do głębokiej depresji gospodarczej – uważa Philipe Whyte, ekspert londyńskiego Centre for European Reform.

78 mld euro pomocy otrzymała Portugalia od MFW i partnerów europejskich

Na razie oba kraje przyjęły różne strategie. Irlandia postuluje złagodzenie warunków udzielonych jej pożyczek. Argumentuje, że w przeszłości uratowała Europę przed kryzysem finansowym. Bo, inaczej niż Islandia, zgodziła się dofinansować swoje nierozważne banki. Zapobiegła w ten sposób reakcji łańcuchowej, w wyniku której zagrożone zostałyby banki w innych krajach. Ich rządy musiałyby wtedy zapłacić rachunek. – Ponieśliśmy nadmierny ciężar ochrony europejskiego systemu bankowego przed zarażeniem – powiedział irlandzki minister finansów Michael Noonan. – Szukamy teraz sposobów zredukowania długu. Liczymy, że europejscy koledzy odniosą się do tego pozytywnie – dodał. Jego deklaracja odzwierciedla nastroje w Irlandii, gdzie ludzie coraz częściej zadają sobie pytanie, dlaczego muszą płacić za ryzykowne operacje banków. Irlandia od dawna apelowała o złagodzenie warunków pomocy. Ale teraz ma argument: zgodę na ratyfikację zmian w traktatach, których tak bardzo chcą Niemcy. Im gorszy wizerunek Europy w oczach irlandzkiego wyborcy, tym mniejsza szansa na ratyfikację nowych traktatów. A w Irlandii wymagane jest referendum.

Portugalia gra rolę dobrego ucznia. – Nie zamierzamy prosić ani o nowy program pomocowy, ani o zwiększenie obecnej pożyczki. Nie planujemy też ubiegania się o przedłużenie terminów przewidzianych w  umowie o pożyczce kredytowej – powiedział premier Pedro Passos Coelho. Agencje ratingowe nie wierzą jednak w szybką wypłacalność Portugalii, czego efektem jest decyzja Fitch o obniżeniu oceny do poziomu śmieciowego.

Przez ostatnie miesiące uwaga opinii publicznej była skupiona na Grecji. Wskazywano, że to przypadek od początku źle zdiagnozowany, dlatego wymagający nowych nadzwyczajnych działań. Dla odmiany Irlandia i Portugalia – pozostałe kraje objęte programami ratunkowymi – miały być na dobrej drodze do wypłacalności. Ich przyszłość zaczyna jednak budzić wątpliwości. Choć na razie oficjalnie nikt o tym nie mówi.

Lepiej z tej dwójki wypada Irlandia. Już w tym roku – według najnowszych prognoz Komisji Europejskiej – jej gospodarka ma wzrosnąć o 1,1 proc. Po raz pierwszy po trzech latach recesji, która „wymyła" ponad

Pozostało 84% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022