Reklama

Władysław Kosiniak-Kamysz: Za jednego żołnierza USA płacimy 15 tys. dol. rocznie. To inwestycja

Polska jest żelaznym sojusznikiem. Byliśmy z Amerykanami w Iraku i Afganistanie. Jesteśmy wszędzie tam, gdzie nasz sojusznik, najważniejsze państwo w NATO nas potrzebuje - mówił na konferencji prasowej wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Publikacja: 04.09.2025 11:36

Władysław Kosiniak-Kamysz

Władysław Kosiniak-Kamysz

Foto: PAP/Maciej Kulczyński

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie działania podejmuje Polska, aby zwiększyć zdolności do przyjęcia większej liczby żołnierzy USA?
  • W jaki sposób Polska chce uczestniczyć w działaniach tzw. koalicji chętnych na Ukrainie?
  • Czy Polska jest gotowa na przyjęcie dodatkowych żołnierzy USA?

Kosiniak-Kamysz skomentował deklarację Donalda Trumpa, który w czasie spotkania z prezydentem Karolem Nawrockim w Białym Domu zadeklarował, iż nie zamierza wycofywać amerykańskich żołnierzy z Polski. Trump dodał, że – przeciwnie – Stany Zjednoczone mogą wysłać do Polski więcej żołnierzy, jeśli Warszawa o to poprosi. Trump chwalił też Polskę za duże wydatki na obronność (Polska wyda w tym roku na swoją armię niemal 5 proc. PKB).

Władysław Kosiniak-Kamysz: Polska gotowa przyjąć większą liczbę żołnierzy amerykańskich

– Dla nas, dla Polski, to strategiczne znaczenie. Mówimy o tym od dawna i mówimy jednym głosem. Mówi prezydent, rząd, mówi większość parlamentu, mówi wojsko i mówią obywatele – tak słowa Trumpa skomentował Kosiniak-Kamysz. 

Wicepremier podkreślił, że Polska buduje bezpieczeństwo w oparciu o kilka filarów: siłę armii, siłę sojuszy i siłę społeczeństwa. – Polska jest żelaznym sojusznikiem. Byliśmy z Amerykanami w Iraku i Afganistanie. Jesteśmy wszędzie tam, gdzie nasz sojusznik, najważniejsze państwo w NATO nas potrzebuje – zaznaczył minister. Nawiązał przy tym do trwających obecnie w Polsce ćwiczeń „Żelazny obrońca 2025”. – To ćwiczenia dywizyjne, ale również koalicyjne, ćwiczenia naszych sojuszników w tym USA, które nas wspierają. To umiejętności zdobywane wspólnie – podkreślał. 

Foto: Tomasz Sitarski

Reklama
Reklama

Kosiniak-Kamysz wspomniał też o „pełnym poparciu społecznym dla obecności wojsk amerykańskich w Polsce”. Jak dodał były momenty, gdy w Polsce przebywały wojska obce, których „bardzo nie chcieliśmy”. – I na początku lat 90. się ich pozbyliśmy – dodał, nawiązując do opuszczenia Polski przez wojska rosyjskie na początku lat 90. XX wieku. W podobnym tonie wypowiadał się w Białym Domu Karol Nawrocki, który mówił, że po raz pierwszy w XX i XXI wieku w Polsce stacjonują żołnierze innej niż polskiej armii przy poparciu społecznym dla takiej obecności. 

Następnie wicepremier podkreślił, że Polska jest „w pełni gotowa do zapewnienia takich warunków wojskom amerykańskim, które są dobre dla polskiego bezpieczeństwa i atrakcyjne dla armii amerykańskiej”. Przypomniał, że Polska jest trzecim w Europie państwem, jeśli chodzi o liczebność stacjonujących w niej wojsk amerykańskich. W Polsce jest ok. 10 tys. żołnierzy z USA – więcej jest ich jedynie w Niemczech (37 tys.) oraz we Włoszech (13 tys.). 

Agresja Rosji jest coraz większa. Zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa polskiego jest ogromne ze strony Federacji Rosyjskiej, Białorusi, wspólnoty tych państw

Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej

– Partycypujemy w kosztach pobytu wojsk amerykańskich w Polsce, to nas różni np. od naszych zachodnich sąsiadów (Niemców – red.). Przeznaczamy ok. 15 tys. dolarów na jednego amerykańskiego żołnierza rocznie – mówił Kosiniak-Kamysz, dodając, że jest to „wielka inwestycja”, a nie wydatek. 

– Jesteśmy gotowi na przyjęcie większej liczby żołnierzy amerykańskich. Budujemy koszary, tworzymy nowe poligony – zadeklarował Kosiniak-Kamysz. Wicepremier mówił też o gotowości do współpracy z Kancelarią Prezydenta ws. rozmów o ewentualnym zwiększeniu liczby amerykańskich żołnierzy w Polsce. Wicepremier nie chciał jednak wymienić o jaką liczbę żołnierzy miałby się zwiększyć kontyngent wojsk USA w Polsce. 

Władysław Kosiniak-Kamysz: Polska nie wyśle żołnierzy na Ukrainę

– Agresja Rosji jest coraz większa. Zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa polskiego jest ogromne ze strony Federacji Rosyjskiej, Białorusi, wspólnoty tych państw – zauważył Kosiniak-Kamysz. 

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Które państwa wyślą żołnierzy na Ukrainę? Waży się los gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa

W kontekście odbywającego się w czwartek w Paryżu szczytu tzw. koalicji chętnych, Kosiniak-Kamysz powtórzył deklarację polskich władz, że Polska nie wyśle żołnierzy na Ukrainę w ramach tzw. sił reasekuracyjnych, które Europa chce tam skierować w ramach gwarancji bezpieczeństwa. – Będziemy operować tu, bo bez naszych zdolności i operacyjności w Polsce nie jest możliwe udzielenie żadnego wsparcia Ukrainie. Zdolności logistycznego zabezpieczenia są jednymi z podstawowych we współczesnym polu walki. Jeśli logistyka nie jest wszystkim, to wszystko bez logistyki jest niczym – mówił wicepremier. 

– Rolą Polski jest zabezpieczenie infrastrukturalne i logistyczne. Polacy nie będą operować na terytorium Ukrainy, ta decyzja jest jednoznaczna, ale bez nas tej operacji nie da się zrealizować. Nasi sojusznicy to wiedzą – stwierdził Kosiniak-Kamysz. 

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie działania podejmuje Polska, aby zwiększyć zdolności do przyjęcia większej liczby żołnierzy USA?
  • W jaki sposób Polska chce uczestniczyć w działaniach tzw. koalicji chętnych na Ukrainie?
  • Czy Polska jest gotowa na przyjęcie dodatkowych żołnierzy USA?
Pozostało jeszcze 94% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Powrót Rafała Trzaskowskiego, koniec PO i ostatnia szansa Donalda Tuska
Polityka
Marek Surmacz odszedł z PiS. Były wiceminister w rządzie Kaczyńskiego zarzuca działaczom partii koniunkturalizm
Polityka
Prof. Marciniak: Na spotkaniu z Trumpem było widać lekko uległą postawę Nawrockiego
Polityka
Grzegorz Schetyna pytany o koniec Koalicji Obywatelskiej. „Jesteśmy uzależnieni od tych 241 posłów”
Reklama
Reklama