Korespondencja z Moskwy
Los Zubairajewa jest wyjątkowy nawet na tle innych Czeczenów, skazanych i więzionych w Rosji za udział w antyrosyjskim podziemiu.
Zdjęcia torturowanego Zubaira Zubairajewa (zdjęcia z 2008 roku). Uwaga, są drastyczne!
– Nikt z jego rodziny nie miał nic wspólnego z walką zbrojną, ale mimo to z jakiegoś powodu trafił on na czarną listę – mówi Swietłana Gannuszkina z broniącej praw człowieka organizacji Grażdanskoje Sodiejstwie.
33-letni obecnie mężczyzna – jak twierdzą jego bliscy – uczestniczył jedynie w antywojennych demonstracjach w Groznym, nie miał żadnych związków „z lasem". Trudno orzec, czy to prawda – Zubairajew na skutek tortur podczas śledztwa (wyrywanie paznokci, rażenie prądem) przyznał się do działalności w podziemiu. Co jednak charakterystyczne, został w końcu skazany tylko na pięć lat więzienia, mało, jak na wyroki rosyjskich sądów wobec Czeczenów. To pośredni dowód, że nawet jeśli nie był całkiem niewinny, to władze śledcze nie miały na niego poważnych materiałów.