Izrael chce zakazać głośników na minaretach

Premier Beniamin Netanjahu poparł ustawę wymierzoną w muezzinów. – Oni zakłócają spokój tysięcy naszych obywateli – powiedział

Publikacja: 16.12.2011 17:17

Projekt nowego prawa złożyła w Knesecie posłanka nacjonalistycznej partii Nasz Dom Izrael Anastassia Michaeli. Jeżeli wejdzie w życie, z minaretów na terenie państwa żydowskiego będą musiały zniknąć głośniki, przez które muezzini nawołują wiernych do wzięcia udziału w modlitwach. – Wolność religii nie powinna być ważniejsza od jakości życia innych obywateli – powiedziała, cytowana przez „Haarec", Michaeli.

Projekt uznawany jest za radykalny, co sprawiło, że poparcie udzielone mu przez premiera Beniamina Netanjahu wywołało w Izraelu spore zaskoczenie. – Otrzymuję wiele sygnałów od wyborców, którzy nie mogą już wytrzymać hałasów dochodzących z meczetów – powiedział szef rządu na zamkniętym spotkaniu ze swoimi ministrami.

– Zakazano głośników w Belgii, zakazano we Francji. Dlaczego nie możemy tego zrobić i my? Nie ma powodu, żebyśmy byli bardziej liberalni niż Europa – kontynuował premier. Dopiero po stanowczych prośbach kilku ministrów Netanjahu, obiecał, że odłoży na kilka dni debatę na temat kontrowersyjnej ustawy, która miała odbyć się w ministerialnym komitecie legislacyjnym.

W tym czasie jej przeciwnicy będą starali się ją zablokować. W sytuacji, w której nowe przepisy poparł premier, może to być jednak bardzo trudne. – Michaeli stara się przeforsować tę ustawę jako proekologiczną. Powiedziałem jej: „Spójrz mi w oczy i powiedz szczerze. Wcale nie interesuje cię środowisko i cisza. Interesuje cię islam". Ta ustawa nie ma zwalczać hałasu, tylko religię muzułmańską – mówił minister Michael Eitan.

Przeciwnicy ustawy przypominają, że w Izraelu istnieją już przepisy o zakazie zakłócania ciszy. Każdy obywatel, którego denerwują śpiewy muezzina, może po prostu zgłosić to na policji. Wprowadzanie nowych przepisów jest zaś niepotrzebne. Jak pisze „Haarec", Netanjahu być może dlatego poparł ustawę, że zna problem z własnego doświadczenia.

Mieszka bowiem w Cesarei, obok której znajduje się arabska wioska Dżisr al Zarka. Muezzin z tamtejszego meczetu od dłuższego czasu nie daje rano spać Żydom. Ostatnio zebrał się nawet „okrągły stół", w obradach którego wzięli udział przedstawiciele obu społeczności. Problemu nie udało się jednak na razie rozwiązać. Mieszkający w Izraelu muzułmanie uważają, że tak zwana ustawa muezzinowa jest kolejną żydowską szykaną wymierzoną w ich społeczność.

Według nich porównanie z Europą, jakiego użył Netanjahu, jest chybione. O ile bowiem muzułmanie przyjechali do Europy i rzeczywiście powinni się dostosować do obyczajów panujących na tym kontynencie, to w Izraelu jest dokładnie odwrotnie. To Żydzi przyjechali tam z Europy. I to oni powinni uszanować miejscowe tradycje. Zakazywanie muezzinom śpiewania z minaretów jest – zdaniem izraelskich Arabów – „myśleniem w stylu kolonizatorów".

Projekt nowego prawa złożyła w Knesecie posłanka nacjonalistycznej partii Nasz Dom Izrael Anastassia Michaeli. Jeżeli wejdzie w życie, z minaretów na terenie państwa żydowskiego będą musiały zniknąć głośniki, przez które muezzini nawołują wiernych do wzięcia udziału w modlitwach. – Wolność religii nie powinna być ważniejsza od jakości życia innych obywateli – powiedziała, cytowana przez „Haarec", Michaeli.

Projekt uznawany jest za radykalny, co sprawiło, że poparcie udzielone mu przez premiera Beniamina Netanjahu wywołało w Izraelu spore zaskoczenie. – Otrzymuję wiele sygnałów od wyborców, którzy nie mogą już wytrzymać hałasów dochodzących z meczetów – powiedział szef rządu na zamkniętym spotkaniu ze swoimi ministrami.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017