Kryzysowy kurs survivalu dla państw

Kolejna transza pomocy finansowej i drugi pakiet pomocowy (wart 130 mld euro) może nie uratować Grecji przed bankructwem

Publikacja: 10.02.2012 01:50

Kryzysowy kurs survivalu dla państw

Foto: Rzeczpospolita

Polityka prowadzona przez greckie władze pod dyktando MFW i Brukseli jest na razie przeciwskuteczna. W styczniu przychody z VAT spadły w Grecji o 18,7 proc. w skali rocznej, choć na jesieni VAT na żywność wzrósł z 13 do 23 proc. Ścinanie deficytu budżetowego zgodnie z planem wydaje się więc syzyfową pracą. Konsumpcja jest mocno zduszona, a tysiące greckich firm z trudnością wiąże koniec z końcem. Produkcja spadła w grudniu o 15,3 proc. Bezrobocie wzrosło w listopadzie do 20,9 proc., a wśród młodych Greków sięgnęło 48 proc. Wydaje się, że nie ma dla tego państwa ratunku. Jak w podobnej sytuacji poradziły sobie inne kraje?

Przykład bałtycki

Litwa, Łotwa i Estonia były państwami naszego regionu najmocniej dotkniętymi przez kryzys. Łotwa znalazła się na krawędzi bankructwa i musiała przyjąć pomoc finansową z MFW i UE. Łotewski PKB spadł w 2009 r. aż o 18 proc., estoński o 13,9 proc., a litewski o 14,7 proc.

Rządy tych państw zdecydowały się wówczas na drakońskie zaciskanie pasa, chociaż eksperci ostrzegali, że przez wiele lat nie wygrzebią się z tego powodu z recesji. Mimo to łotewski rząd przeforsował od końca 2008 r. do 2011 r. oszczędności fiskalne warte 16 proc. PKB, litewski warte 12 proc., a estoński stanowiące 9 proc. PKB. Pasa zaciskano tam mocniej niż na przykład w Hiszpanii (oszczędności warte blisko 10 proc. PKB między rokiem 2009  a 2013).

Partie rządzące na Łotwie i w Estonii odpowiedzialne za drastyczną politykę fiskalną zostały nagrodzone przez naród przy urnach (pewną rolę odegrała obawa przed dojściem do władzy Rosjan i oligarchów). Estonia dzięki cięciom weszła w 2011 r. do strefy euro. Kraje bałtyckie mogą mieć w tym roku najwyższe tempo wzrostu gospodarczego w całej UE. Według prognoz Komisji Europejskiej litewski PKB wzrośnie w tym roku o 3,4 proc., łotewski o 2,5 proc., a estoński o 3,2 proc. Problemem jest duże bezrobocie sięgające na Łotwie 15 proc.

Pierwsza Irlandia

Za prymusa reform fiskalnych w strefie euro uchodzi Irlandia. Kraj ten tnie zgodnie z planem swój deficyt finansów publicznych. O ile w 2010 r. wyniósł on 31,3 proc. PKB (w związku z pomocą dla banków, po wyłączeniu jej ze statystyk wyniósł około 12 proc. PKB), to w 2011 r. najprawdopodobniej 10,3 proc. PKB, a w tym roku zostanie obniżony, według prognoz Komisji Europejskiej, do 8,6 proc. PKB. Mimo ostrych cięć kraj ten wyszedł w zeszłym roku z recesji. Wzrost gospodarczy wyniósł około 1 proc. Dlaczego cięcia nie zdusiły wzrostu? Głównie dlatego, że irlandzka gospodarka skorzystała na ożywieniu eksportowym i zdołała utrzymać u siebie zagranicznych inwestorów, kusząc ich niskimi podatkami dla firm. Ożywienie eksportowe już jednak się skończyło, a w tym roku wzrost gospodarczy zwolni. Niektórzy ekonomiści mówią o możliwym drugim pakiecie pomocowym dla Dublina.

Islandzka droga

Inną drogę wyjścia z kryzysu wybrała Islandia. W 2008 r. załamał się islandzki system finansowy. Zbankrutowały trzy największe banki mające aktywa dziesięciokrotnie większe od PKB Islandii. Załamała się narodowa waluta – korona straciła przez cały 2008 r. blisko 90 proc. wobec euro. Wydawało się, że kraj osunie się na wiele lat w finansową otchłań. Mimo to, wbrew czarnowidzom, Islandia wyszła już z recesji. O ile jej gospodarka skurczyła się w 2009 r. o 6,9 proc., a bezrobocie zbliżyło się wówczas do 15 proc., o tyle w tym roku PKB ma wzrosnąć o 2 – 3 proc. Stopa bezrobocia wynosi teraz zaledwie około 7 proc.

Deprecjacja korony przyczyniła się do odzyskania konkurencyjności gospodarki, pozwolono upaść bankom, a MFW był w przypadku Islandii nadzwyczaj łagodny. Zgodził się, by przez pierwszy rok nie było żadnego fiskalnego zaciskania pasa. Później rząd miał szukać oszczędności według opracowanego przez siebie planu. W latach 2010 – 2011 oszczędności sięgnęły 10 proc. PKB, z czego połowa przypada na podwyżki podatków, a połowa  na cięcia wydatków.

Urugwajska inicjatywa

To, jak radzić sobie z bankructwem, pokazał Urugwaj. W latach 90. był szybko rozwijającym się państwem, uznawanym za solidnego dłużnika. Kryzys w Argentynie z 2001 r. wpędził go jednak w poważne kłopoty. Kurs urugwajskiego peso załamał się, nominalny PKB (liczony w dolarach) w pierwszym półroczu 2002 r. spadł o blisko 50 proc., a cztery duże banki kontrolujące 30 proc. rynku zbankrutowały. Wkrótce potem społeczność międzynarodowa zapewniła Urugwajowi 1,8 mld USD pomocy finansowej, czyli pakiet ratunkowy zbliżony do 20 proc. jego PKB.

Urugwaj uznał, że sam wynegocjuje z wierzycielami dobrowolne przedłużenie terminu spłaty swojego długu. Przekonywał, że kłopoty ze spłatą długów nie są związane z wypłacalnością kraju, ale z płynnością na rynkach. W związku z tym za kilka lat, gdy sytuacja gospodarcza się poprawi, będzie w stanie spłacić długi w całości. To przyniosło sukces. W wymianie długu na obligacje o późniejszej dacie zapadalności wzięło udział 99 proc. wierzycieli krajowych i prawie 90 proc. zagranicznych. W ciągu kilku miesięcy sytuacja na rynku długu uległa normalizacji. Szybko podniosła się gospodarka. W 2002 r. PKB spadł o 7,1 proc., w 2003 r. wzrósł o 2,3 proc., a przez kilka kolejnych lat wzrost zbliżony był do 4 proc.

Polityka prowadzona przez greckie władze pod dyktando MFW i Brukseli jest na razie przeciwskuteczna. W styczniu przychody z VAT spadły w Grecji o 18,7 proc. w skali rocznej, choć na jesieni VAT na żywność wzrósł z 13 do 23 proc. Ścinanie deficytu budżetowego zgodnie z planem wydaje się więc syzyfową pracą. Konsumpcja jest mocno zduszona, a tysiące greckich firm z trudnością wiąże koniec z końcem. Produkcja spadła w grudniu o 15,3 proc. Bezrobocie wzrosło w listopadzie do 20,9 proc., a wśród młodych Greków sięgnęło 48 proc. Wydaje się, że nie ma dla tego państwa ratunku. Jak w podobnej sytuacji poradziły sobie inne kraje?

Pozostało 87% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022