Bez kary za więzienia CIA

Amerykanie odmawiają współpracy w sprawie działań CIA. Blokuje to wszystkie próby wyjaśnień

Publikacja: 27.03.2012 21:37

Dalia Grybauskaite przyznała, że na Litwie były więzienia CIA

Dalia Grybauskaite przyznała, że na Litwie były więzienia CIA

Foto: AFP

Odpowiedzialności politycznej, nie mówiąc już o karnej,  nie poniósł żaden polityk z krajów zaprzyjaźnionych z USA, na terenach których funkcjonowały tzw. black sites, czyli tajne więzienia CIA, czy przez które odbywały się tajne loty amerykańskich samolotów z więźniami na pokładach.

Tymczasem Colin Powell, były amerykański sekretarz stanu, już pod koniec 2005 r. powiedział BBC, że wiele rządów było poinformowanych o tajnych transportach więźniów i nie powinni być "zszokowani z powodu tych rzeczy". Prezydent George Bush oświadczył niedługo później, że były tajne więzienia poza granicami USA. Jednak nikt z pierwszoplanowych polityków europejskich nie przyznaje, że wiedział o praktykach amerykańskich.

Polska jest drugim krajem, w którym w sprawie domniemanych więzień CIA postawiono zarzuty byłym funkcjonariuszom państwowym. Po raz pierwszy miało to miejsce w przypadku Litwy.

W grudniu 2009 r. w parlamentarnym raporcie wymieniono z nazwiska trzech oficerów wywiadu i skierowano wniosek do prokuratury o wszczęcie śledztwa. Zostało ono umorzone. Wydaje się, że Litwa zrobiła najwięcej w wyjaśnieniu sprawy tajnych więzień. Zgodnie z ustaleniami Sejmu wiadomo, że na prośbę Amerykanów powstały w okolicach Wilna dwa ośrodki dla przetrzymywania więźniów. Jednak nie zdołano ustalić, czy zostały one użyte przez CIA.

Zarzuty tego rodzaju odrzuca Rumunia, gdzie prawdopodobnie były więzienia. – Kilkanaście miesięcy temu odbyła się debata parlamentarna, w trakcie której zdecydowana większość deputowanych doszła do wniosku, że skoro nie ma niezbitych dowodów na ich istnienie, to nie ma sprawy – mówi "Rz" Raluca Raducanu, szefowa Centrum Badań Wschodnich w Bukareszcie.

Podobnie w Niemczech, gdzie nie było wprawdzie więzień CIA, ale za to swych baz lotniczych w tym kraju używali Amerykanie do transportu więźniów. Naliczono w sumie 437 lotów w ciągu kilku lat do 2005 roku. Prócz tego 180 lotów dwóch samolotów prywatnych firm, które miały w latach 2002 i 2003 świadczyć usługi na zlecenie CIA. Zajmowała się tą sprawą specjalna komisja śledcza Bundestagu, jednak bezskutecznie. – Każda sprawa kończy się na odmowie władz USA jakiejkolwiek współpracy w tej materii – tłumaczy "Rz" Hans Leyendecker, znany niemiecki dziennikarz śledczy. Z tego też powodu komisja Bundestagu nie była w stanie wyjaśnić do końca sprawy uprowadzenia przez CIA obywatela RFN Khaleda El Masri, z pochodzenia Libańczyka. Niemcy byli bezradni także w sprawie bremeńczyka Marata Kurnaza aresztowanego w Pakistanie i przetrzymywanego w Afganistanie.

Niemieckie władze nie komentują też doniesień amerykańskich mediów, że we Frankfurcie nad Menem CIA utrzymywała punkt koordynacyjny działań w tajnych więzieniach w krajach Europy Wschodniej.

We Włoszech głośna była sprawa szefa wywiadu wojskowego SISMI, a także szefa włoskiego kontrwywiadu, oskarżanych o pomoc CIA w uprowadzeniu imama Abu Omara. Skazani w pierwszej instancji na długoletnie więzienie uniknęli odpowiedzialności, bo w drugiej uznano, że działali w imię wyższego i objętego tajemnicą interesu państwa. Barack Obama już w pierwszych tygodniach prezydentury – w styczniu 2009 roku – nakazał ostateczne zlikwidowanie siatki tajnych więzień CIA. Zakazał też tortur i wprowadził nowe zasady postępowania z zatrzymanymi.

Amerykańska administracja Obamy stanowczo wzięła się za ściganie agentów CIA odpowiedzialnych za przecieki do prasy. W styczniu 2012 r. aresztowano m.in. byłego agenta CIA Johna Kiriakou, który miał zdradzić dziennikarzom m.in. informacje o tym, że Abu Zubaydah był wielokrotnie podtapiany.

współpraca Anna Słojewska, jap, pik, r.mic.

Odpowiedzialności politycznej, nie mówiąc już o karnej,  nie poniósł żaden polityk z krajów zaprzyjaźnionych z USA, na terenach których funkcjonowały tzw. black sites, czyli tajne więzienia CIA, czy przez które odbywały się tajne loty amerykańskich samolotów z więźniami na pokładach.

Tymczasem Colin Powell, były amerykański sekretarz stanu, już pod koniec 2005 r. powiedział BBC, że wiele rządów było poinformowanych o tajnych transportach więźniów i nie powinni być "zszokowani z powodu tych rzeczy". Prezydent George Bush oświadczył niedługo później, że były tajne więzienia poza granicami USA. Jednak nikt z pierwszoplanowych polityków europejskich nie przyznaje, że wiedział o praktykach amerykańskich.

Pozostało 80% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021