Francja zablokowała obietnicę członkostwa

- Póki co wepchnął swój kraj w bardzo trudną sytuację. Ukraina jest w strasznej, czarnej dziurze - mówi o Wiktorze Janukowyczu i jego kraju Carl Bildt, minister spraw zagranicznych Szwecji w rozmowie z Jędrzejem Bieleckim.

Publikacja: 28.11.2013 16:47

fot. Bendt Nyman/ Wikimedia Commons

fot. Bendt Nyman/ Wikimedia Commons

Foto: Creative Commons Uznanie Autorstwa 2.0

Jędrzej Bielecki: W projekcie umowy stowarzyszeniowej nie ma ani słowa nawet o dalekiej perspektywie przystąpienia Ukrainy do Unii. Gdyby obietnica była, zapewne zmobilizowałaby Ukraińców do wypełnienia warunków Brukseli. To nie był błąd?

Carl Bildt*: W Traktacie Rzymskim mamy art. 49, który mówi, że każdy kraj europejski, który spełni warunki, może przystąpić do Unii. To dotyczy wszystkich, bez wyjątku.

To dlaczego tego jasno w umowie nie napisać? Podobno to wynik weta Francji?

To prawda, Francja to zablokowała i do pewnego stopnia ją rozumiem. Kiedyś tak też zrobiła z Wielką Brytanią. Ale do tej pory żadna europejska demokracja, która pukała do drzwi Wspólnoty, nie otrzymała odmowy. Oczywiście, zawsze był opór wobec każdego. Także wobec Szwecji. Do dziś pamiętam jak 80 eurodeputowanych głosowało przeciwko naszemu członkostwu.

Szwecja najmocniej stawiała sprawę uwolnienia Julii Tymoszenko. Bez tego zawarcie umowy stowarzyszeniowej nie będzie możliwe?

Na razie się tego nie spodziewam.

Czyli bez uwolnienia Tymoszenko nie ma umowy?

Uwolnienia, uwolnienia. Nie tak sformułowaliśmy nasz warunek. Powiedzieliśmy tylko, że misja Coxa i Kwaśniewskiego musi się zakończyć sukcesem. Musimy poczekać.

Kwaśniewski twierdzi, że Unia popełniła błąd nie oferując Janukowyczowi 20 mld euro, jednej dziesiątej tego, co Grecji.

W przypadku Grecji pomoc była uzależniona od spełnienia surowych warunków. My duże pieniądze też Ukrainie oferujemy poprzez kredyty MFW. Ale tu nie chodzi tylko o pieniądze, ale przede wszystkim o odzyskanie przez Ukrainę wiarygodności dzięki podpisaniu umowy z Funduszem. W zamian Ukraina otrzyma nie tylko pieniądze, ale także dostęp do międzynarodowego rynku kredytowego i duże inwestycje bezpośrednie. Zacznie się rozwijać tak, jak Polska czy Słowacja. Ale te inwestycje nie przyjdą bez swobodnego dostępu do rynku europejskiego, który daje umowa stowarzyszeniowa.

Pięć lat temu z Radosławem Sikorskim inicjował pan program Partnerstwa Wschodniego. Dziś mamy tylko parafowanie umów z Mołdawią i Gruzją. Porażka?

Skąd, Partnerstwo Wschodnie przeszło ogromną drogę. Ale przecież mówimy o części Europy, która ma wyjątkowo dużo problemów. Zawsze więc będą załamania. Teraz jest to spowodowane postawą Janukowycza. Ja jednak nigdy nie byłem przekonany, że on pójdzie do końca. Zawsze wahał się, także kiedy ostatni raz się z nim spotkałem miesiąc temu w Kijowie. Teraz mówi o pauzie. Zobaczymy, co ma na myśli. Póki co wepchnął swój kraj w bardzo trudną sytuację. Ukraina jest w strasznej, czarnej dziurze.

*

minister spraw zagranicznych Szwecji, b. premier, współinicjator Partnerstwa Wschodniego

Jędrzej Bielecki: W projekcie umowy stowarzyszeniowej nie ma ani słowa nawet o dalekiej perspektywie przystąpienia Ukrainy do Unii. Gdyby obietnica była, zapewne zmobilizowałaby Ukraińców do wypełnienia warunków Brukseli. To nie był błąd?

Carl Bildt*: W Traktacie Rzymskim mamy art. 49, który mówi, że każdy kraj europejski, który spełni warunki, może przystąpić do Unii. To dotyczy wszystkich, bez wyjątku.

Pozostało 84% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021