UE zadeklarowała zakończenie w 2014 roku śledztwa ws. międzynarodowego handlu organami

Serbski premier Ivica Dacić powiedział, że otrzymał potwierdzenie o planowanym zakończeniu postępowania w 2014 roku. Deklaracja padła podczas spotkania z prokuratorami grupy zadaniowej UE ds. handlu narządami dotyczącego przede wszystkim tzw. śladu kosowskiego.

Publikacja: 10.03.2014 14:08

UE zadeklarowała zakończenie w 2014 roku śledztwa ws. międzynarodowego handlu organami

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

Jednocześnie została przekazana informacja o dalszych planach prokuratorów w stosunku do dwóch kolejnych podejrzanych będących wysoko strukturze przestępczej organizacji o zasięgu międzynarodowym, odpowiedzialnym za sprzedaż setek ludzkich organów.  Poinformowano także, że chodzi o osoby znajdujące się obecnie na terenie Turcji i Izraela.

Problem jest dość poważny, a oskarżenia nie oszczędziły nawet premiera Kosowa Hashima Thacii, oskarżanego także o udział w nielegalnym handlu bronią. Do tej pory zespół UE zbadał zeznania około 100 świadków.

Problemy

W 2013 Rosja zablokowała dochodzenie w sprawie międzynarodowego handlu organami oraz ich nielegalnemu pobieraniu i przeszczepianiu na terenie Kosowa, odmawiając dostarczenia zeznań kluczowych świadków. FR była jednym z 17 państw uczestniczących w badaniu tej zbrodni. Pozostałych 16 już wcześniej przekazało wszystkie materiały związane z ich obywatelami poszkodowanymi, bądź uczestniczącymi w tym procederze. O całej sprawie powiadomił prokurator UE Jonathan Ratel.

Historia

W 2012 roku misja prawno-policyjna Eulex w Kosowie poinformowała, że na terenie Izraela został aresztowany prawnik Moshe Harel w związku z handlem i przemytem organów ludzkich podczas wojny w Kosowie w latach 1998-1999. O procederze w swoim czasie pisał w specjalnym raporcie senator Dick Marty po wszczęciu śledztwa przez Radę Europy. Właśnie on zarzucił w nim udział nawet wspomnianemu premierowi Kosowa.

Moshe Harel został zatrzymany wówczas wraz z kilkoma innymi osobami. Policja w Kosowie oskarżyła ich o udział w procederze polegającym na poszukiwaniu ludzi potrzebujących przeszczepu narządów, a następnie wabieniu „darczyńców" do Kosowa z Turcji i biedniejszych krajów byłego Związku Radzieckiego takich jak min. Mołdawia i Kazachstan.

W większości bardzo ubodzy ludzie byli kuszeni fałszywymi obietnicami płatności za swoje organy. Ofiarom obiecywano do 20 tys. dolarów, podczas gdy odbiorcy musieli płacić często nawet powyżej 100 tys. dolarów. Prokuratorzy UE, a pracujący dla kosowskiego Eulex współpracowali w tej sprawie z władzami min. Kanady, Niemiec, Kazachstanu, Turcji, Rosji i USA.

Wśród oskarżonych są turecki chirurg Yusuf Ercin Sonmez oraz uważany za jednego z szefów grupy, kosowski chirurg dr Lutfi Dervishi. Dervishi i Sonmez wykonywali operacje w prywatnych klinikach zarządzanych przez syna tego pierwszego, Arbana Dervishi, który również został oskarżony. Harel zajmował się tzw. rekrutacją, identyfikacją i transportem ofiar, a także księgowością całego „interesu". W 2008 roku śledczy zamknęli wszystkie uwikłane w proceder prywatne kliniki, zatrzymując 9 lekarzy różnych narodowości. Policja zamykając jedną z placówek w listopadzie 2008 roku przechwyciła dokumentację medyczną dotyczącą części nielegalnych przeszczepów, a obrazującą gigantyczną skale tego procederu.

Międzynarodowe śledztwo wykazało także, że Dervishi był związany z kosowskim terrorystami i brał udział w porwaniach cywilów serbskich oraz zabijaniu ich dla organów.

Jednak według innych źródeł, macki sprawy sięgały dużo głębiej. Po wojnie chodziły słuchy, że kosowscy Albańczycy utworzyli w pobliżu granicy z Albanią specjalne obozy w których „hodowano" ludzi dla narządów.

W związku z tymi informacjami hiszpański kontyngent KFOR próbował przeniknąć do wioski Vrelo ale został odwołany. Carla Del Ponte, była prokurator ONZ twierdzi w swojej książce, że aż 300 Serbów zostało zamordowanych dla ich narządów po drugiej stronie granicy w albańskiej w miejscowości Burrel. Del Ponte stała się w pewnym momencie tak niewygodna, że władze Szwajcarii zabronili jej promowania książki, zarzucając, że treść jest niezgodna z wiedzą Konfederacji Helwetyckiej.

Trybunał dla Kosowa poza Kosowem?

Po ujawnieniu przez Unię Europejską planów dotyczących powstania specjalnego karnego Trybunału dla Kosowa, który miałby się zająć badaniem i sądzeniem zbrodni opisanych przez Dicka Marty'ego, rząd Kosowa zaproponował, by powierzyć to zadania lokalnemu, a nie unijnemu sądownictwu. Z Prisztiny został wysłany list do Brukseli w tej sprawie.

Dla pełnej przejrzystości, bezstronności i nie ukrywajmy, ze względu osobę premiera Kosowa - Thaciego, trybunał jednak ma powstać poza granicami Kosowa, zaś kosowskie sądownictwo, prokuratura i policja nie będą miały żadnej mocy decyzyjnej – będą mogły pełnić jedynie funkcje pomocnicze, i to jedynie wtedy, gdy zajdzie taka potrzeba.

Hashim Thaci oraz weterani Armii Wyzwolenia Kosowa (UÇK) są przeciwni temu.

Pomimo upływu lat sprawa nadal ma charakter rozwojowy, a kolejne ślady prowadzą do Macedonii oraz w głąb Albanii.

Jednocześnie została przekazana informacja o dalszych planach prokuratorów w stosunku do dwóch kolejnych podejrzanych będących wysoko strukturze przestępczej organizacji o zasięgu międzynarodowym, odpowiedzialnym za sprzedaż setek ludzkich organów.  Poinformowano także, że chodzi o osoby znajdujące się obecnie na terenie Turcji i Izraela.

Problem jest dość poważny, a oskarżenia nie oszczędziły nawet premiera Kosowa Hashima Thacii, oskarżanego także o udział w nielegalnym handlu bronią. Do tej pory zespół UE zbadał zeznania około 100 świadków.

Pozostało 88% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017