Pod hasłem „Niech żyje wolna Białoruś" tysiące Białorusinów wyszły na ulice Mińska by świętować alternatywny Dzień Niepodległości, nieuznawany przez rząd Aleksandra Łukaszenki. Tak jak w poprzednich latach białoruskie władze nie zezwoliły na przeprowadzenie manifestacji w centrum Mińska, wysyłając jego uczestników na przedmieścia. Podobnie jak w zeszłym roku opozycyjny marsz rozpoczął się sprzed kina „Oktiabr" i wyruszył w stronę placu Przyjaźni Narodów, gdzie odbył się wiec. Przebieg manifestacji monitorowały setki funkcjonariuszy MSW i służb specjalnych.
Rocznicę powstania pierwszego w historii państwa białoruskiego obchodzi tylko opozycja demokratyczna. Białoruskie media państwowe pomijają ten historyczny fakt, lub określają to „próbą ogłoszenia niepodległości przy pomocy niemieckich okupantów". Reżim prezydenta Łukaszenki od początku istnienia tłumi wszystkie przejawy tożsamości narodowej i demokracji. Symbole sprzed 96 lat: biał-czerwono-biała flaga i godło Pogoń działają na białoruskie władze jak płachta na byka. Mimo, że symbole te znajdują się na oficjalnej liście „symbolów historycznych" władze zakazują ich publicznego użycia.
– Władze opierają się wyłącznie na radzieckich ocenach ideologicznych, pomijając wydarzenia z marca 1918 roku – mówi „Rz" Ihar Melnikau, białoruski historyk, szef białoruskiej redakcji portalu istpravda.ru. – Wtedy Białorusini proklamowali niepodległość, co dziś mogłoby być podstawą białoruskiej państwowości i zjednoczenia białoruskiego narodu – dodaje.
Tymczasem poza białoruskimi manifestanci demonstrowali również symbole ukraińskie. W ten sposób Białorusini solidaryzują się z narodem ukraińskim. Rozlegały się również hasła „Sława bohaterom" i „Precz z okupantami". Organizatorzy wiecu domagali się także uwolnienia więźniów politycznych. Do dziś w białoruskim więzieniu przebywa opozycjonista Mikoła Statkiewicz, kandydat na prezydenta w 2010 r.
25 marca 1918 roku po podpisaniu traktatu brzeskiego na mapie Europy powstało niezależne państwo - Białoruska Republika Ludowa. Wtedy po raz pierwszy w historii na ogólnokrajowym zjeździe Białorusini powołali swój rząd, w skład którego weszli wojskowi i przedstawiciele białoruskiej inteligencji. Powstała konstytucja i organy władzy administracyjnej. Młode białoruskie państwo uznały m.in. Armenia, Gruzja, Austria, Polska, Estonia, Litwa, Łotwa, Finlandia. Niestety państwo to istniało krótko. W trakcie sowieckiej agresji w listopadzie i grudniu1920 r., wojsko BRL wystąpiło przeciwko Armii Czerwonej w okolicach Słucka. Wydarzenie to zostało określone w historii jako „powstanie słuckie". Na podstawie traktatu pokojowego, zawartego w marcu 1921 r. między Polską a Rosją ziemie białoruskie zostały podzielone. Część terytorium BRL włączono do Polski, a część zajął ZSRR, tworząc tam Białoruską Republikę Radziecką.