Dzieci sprzedawano zarówno do innych rodzin w Serbii, jak i za granicę. Większość z nich zostało uznane za martwe po urodzeniu, ale jak dowodzą serbskie NGO, dokumenty szpitalne zaginęły lub są niekompletne. Obecnie setki poszkodowanych rodzin, z pomocą co najmniej dwóch organizacji pozarządowych dochodzi swoich praw na drodze prawno-sądowej.

Warto zauważyć, że według Departamentu Stanu USA wszystkie państwa bałkańskie, z wyjątkiem Macedonii, nie spełniają minimalnych standardów w zwalczaniu handlu ludźmi.

W przygotowanym raporcie zwrócono także uwagę na nieodpowiednie karanie sprawców. Co ciekawe, pozytywnie wyróżniono Macedonię, ale tylko ze względu na dużą liczbę wyroków skazujących. Urzędnicy Departamentu Stanu uznali ten fakt za istotny na tle pozostałych państw, w ktorych w 2014 roku wyroki z warunkowym zawieszeniem wykonania kary nie należały do wyjątków. Należy podkreślić, iż znaczna część przestępstw związanych z handlem ludźmi była w tych przypadkach popełnionych na tle seksualnym.