Reklama

Wołodymyr Fesenko: Rosja nie dopuści Polski do rozmów

Moskwa nie pójdzie na żadne ustępstwa. Kreml czeka na wybory w USA oraz niektórych krajach Europy – mówi znany ukraiński politolog Wołodymyr Fesenko.

Publikacja: 14.09.2016 20:19

Wołodymyr Fesenko: Rosja nie dopuści Polski do rozmów

Foto: AFP

Rz: W środę Kijów odwiedzili szefowie dyplomacji Polski, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii oraz Danii. Jakie znaczenie ma to dla Ukrainy?

Wołodymyr Fesenko: Dania wspiera technicznie proces przeprowadzania reform na Ukrainie, Polska jest naszym ważnym sojusznikiem i adwokatem w Unii Europejskiej. Rozwija się nasza współpraca gospodarcza i dużo Ukraińców pracuje obecnie w Polsce. Ważne dla nas jest to, że ukraińską tematyką interesują się nowe władze Wielkiej Brytanii. To świadczy o tym, że o Ukrainie wciąż się pamięta i że o ukraińskiej sprawie myśli się we wpływowych krajach europejskich.

Szef ukraińskiej dyplomacji Pawło Klimkin oświadczył, że w Kijowie polski minister spraw zagranicznych będzie uczestniczył w spotkaniu dotyczącym sytuacji w Donbasie. Czy „format normandzki" ulegnie zmianie?

Ostatnio w Kijowie dużo się mówi o zmianie formatu rozmów. Ale bez zgody Rosji do żadnej zmiany nie dojdzie. Powiem więcej, Rosja nie dopuści, by w tych rozmowach uczestniczyła Polska. Logika tego formatu polega na tym, że są skonfliktowane pomiędzy sobą Rosja i Ukraina i są pośrednicy. Niemców i Francuzów Rosja jest gotowa uznać za pośredników, ale Polaków nie. Rosjanie uważają, że Warszawa z założenia jest po stronie Kijowa. Myślę, że szefowie MSZ Francji i Niemiec przyjechali do Kijowa głównie po to, by rozmawiać o wznowieniu spotkań „czwórki normandzkiej" z udziałem Putina, a nie poszerzeniu grona członków negocjacji.

A czy Ukraina byłaby zainteresowana obecnością Polski w tych rozmowach?

Reklama
Reklama

Mam wątpliwości co do sensowności takiej zmiany. Im więcej stron negocjacji, tym trudniej dojść do porozumienia. Powiększenie grona członków tej grupy nic nie zmieni. Wszystko zależeć będzie od tego, czy Kreml pójdzie na jakiekolwiek ustępstwa czy nie.

Na razie Kreml milczy, a separatyści w Donbasie ogłaszają jednostronne zawieszenie broni.

Na pewno Moskwa nie pójdzie na żadne ustępstwa w najbliższych miesiącach. Putin czeka na wybory w USA oraz na przyszłoroczne wybory w niektórych krajach Unii Europejskiej. Dopiero po tym zostaną podjęte decyzje. A do tego czasu będziemy mieli tlącą się wojnę na wschodzie kraju.

—rozmawiał Rusłan Szoszyn

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1299
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1298
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Rosja na gospodarczej krawędzi? Koreański chaos
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1297
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1296
Reklama
Reklama