Tusk twardo zakomunikował w European Policy Centre w Brukseli, że nie ma alternatywy dla "twardego Brexitu". Szef Rady Europejskiej podkreślił jednocześnie, że szansa na pozostanie Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej jest bardzo mała. Przypomniał, że byłoby to podważeniem wyniku czerwcowego referendum.

Tusk odrzucił możliwość "miękkiego Brexitu", czyli zachowania dotychczasowych przywilejów i uniknięcie kosztów wynikających z tego procesu.

- Nie ma co spekulować o miękkim Brexicie (...) Moim zdaniem jedyną realną alternatywą dla twardego Brexitu jest jego brak, nawet jeśli dziś mało kto wierzy w taką możliwość - powiedział.

Na początku października brytyjska premier Theresa May zapowiedziała, że jej rząd uruchomi do końca marca 2017 roku procedurę wystąpienia z UE. Powtórzyła, że wynik referendum ws. Brexitu jest nieodwracalny. Jednocześnie szefowa brytyjskiego rządu odrzuciła wezwania do jednostronnego wycofania się z UE, oceniając, że byłoby to szkodliwe dla brytyjskiej gospodarki i pozycji politycznej w świecie. May zaznaczyła, że Wielka Brytania nie zamierza wykorzystać dotychczas istniejących modeli relacji państw zewnętrznych z Unią Europejską, ale wypracować swój własny.