Macron ocenił, że Warszawa, gdzie rządzi nacjonalistyczny, eurosceptyczny rząd, porusza się w wielu sprawach w odwrotnym kierunku niż reszta Europy i nie będzie w stanie wpłynąć na ścieżkę rozwoju kontynentu - pisze agencja Reuters.
- Europa to region stworzony na podstawie wartości, związanych z demokracją i wolnością publiczną, z czym Polska jest dziś w konflikcie - powiedział Macron w czasie trzeciej części swojej podróży po Europie Środkowo-Wschodniej.
Sprzeciw Polski wobec proponowanych przez Francję zmian w zakresie unijnej dyrektywy o pracownikach delegowanych francuski prezydent nazwał "socjalnym dumpingiem i nieuczciwą konkurencją".
- Polska nie definiuje europejskiej przyszłości dzisiaj i nie będzie definiować Europy jutro - powiedział Macron na wspólnej konferencji prasowej z bułgarskim prezydentem Rumenem Radevem w Warnie.
Komisja Europejska przedstawiła w 2016 roku propozycję nowelizacji dyrektywy w sprawie delegowania pracowników w UE. Najważniejszą proponowaną zmianą jest wprowadzenie zasady równej płacy za tę samą pracę w tym samym miejscu. Oznacza to, że pracownik wysłany przez pracodawcę tymczasowo do pracy w innym kraju UE miałby zarabiać tyle, co pracownik lokalny za tę samą pracę.