Komisja Europejska wystąpiła przeciwko Polsce i Słowenii do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu. Okazuje się, że do 14 lutego 2014 r. oba państwa miały czas na wdrożone do swojego prawa unijnej dyrektywy w sprawie recyklingu zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Tak się jednak nie stało.
Z tego powodu Komisja zwróciła się do Trybunału o nałożenie na Polskę okresowych kar pieniężnych w wysokości 71 610 euro za każdy dzień zwłoki, a na Słowenię 8408,4 euro. Oba kraje mają płacić kary do czasu wdrożenia unijnych unormowań do swojego ustawodawstwa.
Przypomnijmy, że celem dyrektywy jest zwiększenie poziomu zbierania odpadów w postaci zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego, ich recyklingu oraz innych form odzysku. W praktyce chodzi o rozwiązania zapewniające właściwe zbieranie zużytych urządzeń elektrycznych i elektronicznych oraz ich efektywne i bezpieczne przetwarzanie w celu pozyskania cennych surowców wtórnych. Unijne uregulowania przewidują więc, że do 2016 r. elektrośmieci mają stanowić 45 proc. sprzedanego sprzętu elektronicznego, a w 2019 r. – 65 proc.
Dyrektywa ma ułatwić państwom członkowskim spełnianie wymogów w rejestrowaniu i sprawozdawczości dotyczącej odpadów oraz zapewnić lepsze narzędzia skutecznego zwalczania nielegalnego eksportu odpadów.
Polska, by nie płacić wysokich kar, musi więc jak najszybciej wdrożyć dyrektywę do polskiego ustawodawstwa. Projekt w tej sprawie pod koniec lutego przyjął rząd.