Homofobiczny post  umieszczonym przez Folau, w którym napisał on, że geje pójdą do piekła, doprowadził do gorącej debaty na temat wolności wyznania i podzielił kraj. Rugby Australia podkreśla, że decyzja o zerwaniu kontraktu z Folau była podyktowana zapisami kodeksu postępowania, w którym zakazano dyskryminacji grup mniejszościowych, a nie ze względu na jego wyznanie.

Premier Australii, Scott Morrison ogłosił, że w tym roku jego rząd planuje wprowadzić nową ustawę, która zakaże dyskryminacji z powodów religijnych – na jej mocy dyskryminacja ze względu na wyznanie będzie traktowana tak samo, jak dyskryminacja z powodu płci lub rasy. Australijski prokurator generalny, Christian Porter, twierdzi, że nowa ustawa uchroni osoby takie jak Folau, które są w sposób „niebezpośredni” niesprawiedliwie traktowane ze względu na wyznanie.

- Chrześcijanie nie są prześladowani w Australii – mówi jednak Costello i odpowiada, że kiedy słyszy od chrześcijan że są prześladowani chce im odpowiedzieć, żeby „po prostu się uspokoili”.  Costello podkreśla, że jest wiele miejsc na świecie, jak np. Pakistan czy Syria, gdzie chrześcijanie są więzieni i nawet zabijani . - To jest prześladowanie - mówi. Według Costello nowa ustawa powinna być sprawiedliwa i nie powinna „przyznawać praw jednej grupie odbierając prawa drugiej”.

Natomiast, Anthony Fischer, arcybiskup kościoła katolickiego w Sydney ocenił, że „chrześcijaństwo jest atakowane”. Arcybiskup jest jednym z najważniejszych duchownych, którzy domagają się i popierają nowe przepisy.

Projekt ustawy niepokoi przedstawicieli środowisk LGBT, którzy mają obawy, że nowa ustawa umożliwiałaby dyskryminację osób homoseksualnych z przyczyn religijnych.