Reklama
Rozwiń
Reklama

Skandal w GITD. Fikcja z automatycznymi pomiarami prędkości

W latach 2015-2017 przedawniło się aż 1,6 mln wykroczeń drogowych zarejestrowanych w systemie automatycznych fotoradarów, o wartości kar wynoszącej ok. 371 mln zł - wykryła Najwyższa Izba Kontroli. Niezgodnie z prawem GITD programował urządzenia tak, by wychwytywały tylko przekroczenie prędkości od 30 km/h a nie - jak wymaga prawo - od 10 km/h.

Aktualizacja: 13.09.2019 09:09 Publikacja: 13.09.2019 08:58

Skandal w GITD. Fikcja z automatycznymi pomiarami prędkości

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

IK

Zdaniem NIK przyczyną tego były wadliwe regulacje prawne w zakresie możliwości ustalania i karania sprawców wykroczeń, a przede wszystkim niewystarczająca obsada kadrowa Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego - obsługą automatycznego systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym zajmowało się tylko 243 pracowników. W efekcie spośród 204 tys. zarejestrowanych i zweryfikowanych wykroczeń popełnionych w latach 2015-2017 na odcinkach dróg objętych odcinkowym pomiarem prędkości, w Generalnym Inspektoracie Transportu Drogowego dopuszczono do przedawnienia aż 115 tys. spraw.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Społeczeństwo
Dwie dzielnice Warszawy z nocnym zakazem sprzedaży alkoholu. Rusza „pilotaż” ratusza
Społeczeństwo
Jacek Bartosiak jednak doktorem. Mamy decyzję w jego sprawie
Piłka nożna
Transmisja meczu Litwa-Polska zakłócona? „Obca ingerencja”
Społeczeństwo
Ewakuacja pasażerów z samolotu na lotnisku Kraków-Balice
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama