RZ: Porażka naszych piłkarzy na kolejnej dużej imprezie wywołała dyskusję, co zrobić, żeby tę sytuację zmienić. Mówi sięo szkoleniu młodzieży, warunkach, w jakich trenuje itd.
Michał Globisz:
Polska młodzież nie jest mniej zdolna od innych. Jest tak samo sprawna ruchowo jak ich rówieśnicy z Czech czy Niemiec. Problem w tym, że kiedy do reprezentacji trafiają młodzi zawodnicy, ich technika piłkarska jest bardzo słaba. Później trenerzy starają się to nadrobić taktyką czy przygotowaniem fizycznym. W efekcie mamy grę jak na ostatnim Euro.
Dlaczego tak się dzieje?
Problem zaczyna się w szkołach. Lekcje wf. są w podstawówkach na żenującym poziomie. I nie można wszystkiego tłumaczyć warunkami, bo kiedyś były jeszcze gorsze. Infrastruktura sportowa jest u nas kiepska, ale się poprawia.