Reklama

Niebezpieczne związki policji z władzą

Gminy coraz częściej fundują nagrody, płacą za dodatkowe patrole czy kupują komputery. – Policja powinna patrzeć urzędnikowi na ręce, a nie przyjmować od niego upominki – ostrzega Transparency International

Aktualizacja: 09.03.2009 06:59 Publikacja: 09.03.2009 03:17

Policja w Katowicach dostaje od prezydenta miasta nagrody ze specjalnego funduszu. Na zdjęciu podcza

Policja w Katowicach dostaje od prezydenta miasta nagrody ze specjalnego funduszu. Na zdjęciu podczas miejskich obchodów Święta Niepodległości w 2008 r.

Foto: Forum

Władze znanej gminy na Pomorzu nagradzają policjantów za walkę z wandalizmem. – Do koperty zerknąłem po spotkaniu z burmistrzem. Myślałem, że jest tam jakieś podziękowanie, a było tam 500 zł. Inni koledzy dostawali nawet 1000 złotych – opowiada „Rz” jeden z policjantów. Dostrzega wiążące się z tym niebezpieczeństwo. – Ktoś potem przymknie oko na kłopoty burmistrza czy urzędu – tłumaczy.

[wyimek]Stowarzyszenie z Raciborza chce, by zakazano samorządom finansowania policji[/wyimek]

[srodtytul]Żeby rosła wykrywalność[/srodtytul]

Najwięcej w kraju na wsparcie policji wydaje stołeczny ratusz (w ubiegłym roku ponad 31 mln zł, w tym około 20 mln). Płaci np. za dodatkowe patrole, 200 zł brutto za ośmiogodzinną służbę. – Chętnych nie brakuje, tę fuchę dostają najlepsi – zdradza jeden z warszawskich policjantów.

2 mln zł w 2008 r. wydano na nagrody dla 1000 najlepszych funkcjonariuszy.

Reklama
Reklama

Wręczano je, jak informują w ratuszu, „podczas uroczystości połączonych z prezentacją sprzętu i pojazdów zakupionych ze środków miasta”.

Miasto przelewa pieniądze na konta policjantów, podczas fety funkcjonariuszom wręcza się więc tylko listy gratulacyjne. Zwykle uroczystość główna odbywa się w siedzibie Komendy Stołecznej Policji.

Są jednak gminy, które podobne uroczystości organizują w urzędzie albo w wynajętych restauracjach. W Katowicach prezydent nie tylko rozdaje nagrody funkcjonariuszom z okazji Święta Policji, ale także od ubiegłego roku opłaca najlepszych ze specjalnego funduszu motywacyjnego. W 2008 r. po 1000 złotych nagrody dostało 140 policjantów, którzy najlepiej radzili sobie z walką z tzw. pospolitą przestępczością (kradzieże, wandalizm, bójki). Efekty? Wzrosła wykrywalność, więc i w tym roku w budżecie Katowic zapisano na ten cel 120 tys. zł.

– Policja powinna patrzeć urzędnikowi na ręce, a nie przyjmować od niego upominki – przypomina jednak Paweł Kamiński, szef zespołu legislacyjno-prawnego w organizacji Transparency International.

Z danych TI wynika, że policja słabo sobie radzi z ujawnianiem przestępstw urzędniczych, takich jak fałszowanie dokumentów, niegospodarność czy przekraczanie uprawnień. – Większość zgłaszanych spraw jest umarzana albo w ogóle nie jest podejmowana – ujawnia Kamiński.

[srodtytul]Dla policjanta monitor, dla władzy szabla[/srodtytul]

Reklama
Reklama

Ustawa o policji pozwala samorządom ją finansować. Pieniądze powinny trafiać do wojewódzkich funduszy wsparcia policji.

– Na mocy porozumień z komendantami miejskimi władze gmin często wręczają pieniądze bezpośrednio funkcjonariuszom. A to praktyka nieetyczna i niebezpieczna, tworzą się bowiem nieformalne grupy zależności i grupy interesu, które budzą olbrzymie obawy co do bezstronności funkcjonariuszy – ocenia Grzegorz Urbas, raciborski radny i wiceprezes Stowarzyszenia Rozwoju i Promocji Ziemi Raciborskiej, które złożyło w Sejmie petycję w tej sprawie.

Stowarzyszenie chce w ogóle zakazać finansowania policji przez samorządy. Podają przykład: prezydent Raciborza wręczył na gali dwóm policjantom nagrody rzeczowe za pomoc w złapaniu przestępcy. Jeden dostał monitor do komputera, drugi nawigację samochodową. Przewodniczący raciborskiej rady miasta Tadeusz Wojnar otrzymał w podziękowaniu szablę od policji.

– My pilnujemy, żeby nie przekraczać tej cienkiej granicy – mówi Jerzy Błoniarz, wójt pięciotysięcznej gminy Żegociny w Małopolsce. W ubiegłym roku rada zdecydowała, że dołoży

15 tys. zł do zakupu radiowozu. – Pieniądze przekazaliśmy na fundusz wojewódzki, a nie do jednostki, która nas obsługuje. Żadnej fety nie było – mówi wójt.

– Podejmiemy temat, ale osobiście uważam, że zakazując finansowej pomocy policji, można wylać dziecko z kąpielą. To duży zastrzyk finansowy dla policji, poza tym mamy jeszcze inne służby, które patrzą na ręce urzędnikom, czyli ABW czy CBA – mówi poseł PO Grzegorz Dolniak, wiceprzewodniczący Komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Reklama
Reklama

[srodtytul]Na czerwonym świetle[/srodtytul]

Od tego roku, z powodu kryzysu i cięć w budżecie, policja bez pomocy samorządów może sobie nie poradzić. Sopocki komendant zwrócił się w lutym do magistratu z prośbą o dofinansowanie zakupu paliwa(2 tys. zł miesięcznie), zakup30 ryz papieru, pięciu tonerów miesięcznie oraz dziesięciu zestawów komputerowych. Już w ubiegłym roku gmina sfinansowała dodatkowe patrole i nagrody dla policjantów – 70 tys. zł, a w 2009 r. chce wydać na to aż 180 tys. zł. – Nie mamy wyjścia, bo policja grozi, że zlikwiduje patrole zmechanizowane – przyznaje Magdalena Jachim, rzeczniczka sopockiego magistratu. – Sopot odwiedzają rzesze turystów, nie możemy sobie pozwolić na brak patroli.

Podinsp. Mariusz Sokołowski, rzecznik KGP: – Gminy też są zobowiązane dbać o bezpieczeństwo mieszkańców. Stąd pieniądze na dodatkowe patrole, sprzęt, remonty komend. Lecz brak pieniędzy w policji miewa i inne skutki.

– Dostajemy długopisy i papier do drukarek od hurtowni i wszyscy w komendzie o tym wiedzą – opowiada policjant z nadmorskiej miejscowości. – Kiedyś jeden z kolegów widział, jak samochód z nazwą hurtowni przejeżdża na czerwonym świetle. Nawet go nie zatrzymał.

Władze znanej gminy na Pomorzu nagradzają policjantów za walkę z wandalizmem. – Do koperty zerknąłem po spotkaniu z burmistrzem. Myślałem, że jest tam jakieś podziękowanie, a było tam 500 zł. Inni koledzy dostawali nawet 1000 złotych – opowiada „Rz” jeden z policjantów. Dostrzega wiążące się z tym niebezpieczeństwo. – Ktoś potem przymknie oko na kłopoty burmistrza czy urzędu – tłumaczy.

[wyimek]Stowarzyszenie z Raciborza chce, by zakazano samorządom finansowania policji[/wyimek]

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Rodzina Mai z Mławy walczy z grecką administracją
Społeczeństwo
Projekt o zmianie czasu utknął w Sejmie, więc znów musimy przestawić zegarki
Społeczeństwo
Lawina wypadków i śmiertelne ofiary szaleńczej jazdy na hulajnogach
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Społeczeństwo
Obrona kraju to nie tylko wyzwanie dla państwa. Jak mogą mu pomóc firmy?
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama