Zmiany w prawie, które weszły w życie 17 czerwca 2013 roku pozwalają mamie spędzić z dzieckiem nawet rok w domu – na ten czas składa się 20 tygodni urlopu macierzyńskiego, 6 tygodni dodatkowego urlopu macierzyńskiego i 26 tygodni urlopu rodzicielskiego. Jak jednak wskazują wyniki ankiety „Mama wraca do pracy", tylko co trzecia mama (30 proc.) planuje skorzystać z dłuższego urlopu – ponad połowa (52 proc.) rezygnuje z tej możliwości, a niemal co piąta (18 proc,) nie podjęła jeszcze decyzji w tej sprawie.

Proporcje w grupie kobiet w ciąży są nieco inne – ponad połowa przyszłych mam (56proc.) chce skorzystać z dłuższego urlopu, co piąta (20 proc.) zdecydowanie wyklucza tę możliwość, a niemal co czwarta (25 proc.) jeszcze nie podjęła decyzji.

Skąd taka niechęć kobiet do dłuższego macierzyńskiego? Jako kluczowy negatywny skutek dłuższego urlopu obie grupy ankietowanych kobiet wymieniają większą trudność w uzyskaniu umowy o pracę (22 proc. mam i 18 proc. kobiet w ciąży) i trudniejszy powrót do pracy po roku spędzonym z dzieckiem (18 proc. mam i tyle samo kobiet w ciąży).

W badaniu zrealizowanym na zlecenie marki Bebilon 2 wzięło udział ponad 22 000 mam i kobiet w ciąży, a wyniki opracował dom badawczy Millward Brown.