W tym tygodniu z resortu pracy wyjdzie do konsultacji projekt rozporządzenia i uchwały Rady Ministrów, które przesądzą o wejściu w życie ogólnopolskiej karty dużej rodziny – ustaliła „Rz". Po dwutygodniowych konsultacjach dokumenty trafią pod obrady gabinetu. Zatem realny termin wejścia w życie programu to początek marca. Zapowiadał go premier Donald Tusk, prezentując trzy tygodnie temu zadania dla rządu na ten rok.
Z dokumentów wynika, że karty będą przysługiwać rodzinom wychowującym troje i więcej dzieci. Rodzice dostaną je bezterminowo jako – jak przekonuje rząd – „formę docenienia trudu włożonego w wychowanie dzieci". Dzieciom uprawnienia mają przysługiwać do ukończenia 18. lat, natomiast w przypadku kontynuowania nauki – do 25. roku życia.
Jak wskazuje ministerstwo, które jest autorem projektów, program wprowadzi zniżki za wstęp do instytucji podległych ministrom. Będą to ulgi w wybranych instytucjach wystawienniczych i muzeach, parkach narodowych, rezerwatach przyrody, obiektach i urządzeniach sportowo-rekreacyjnych. Każdy minister będzie mógł na własną rękę podejmować działania na rzecz wielodzietnych. Uchwała przewiduje, że ministrowie w ciągu miesiąca od daty wejścia w życie aktów prawnych przesądzających o karcie przekażą ministrowi pracy „wykaz uprawnień oraz instytucji, które uprawnienia te przyznały". Będą one zamieszczane na stronie internetowej resortu pracy.
Lista zniżek będzie publikowana na stronie internetowej resortu pracy
Co będzie w pakiecie startowym? Najważniejsze jest to, że pojawią się w nim zapewne zniżki na PKP. Jak udało nam się ustalić, Władysławowi Kosiniak-Kamyszowi, szefowi resortu pracy prowadzącemu projekt, udało się wynegocjować m.in. blisko 40-proc. ulgę na przejazdy koleją dla rodziców wielodzietnych. Mają ?też być zniżki dla ich dzieci. Wyniosą 20 proc., jeśli jest ich w rodzinie troje, 25 proc. gdy jest ich czworo i pięcioro, oraz 40 proc. dla rodzin z sześciorgiem dzieci lub więcej. Co ważne, te rabaty będą doliczane do zniżek ustawowych.