W obronie planu stanęli obecnie przedstawiciele rządzącej partii Saenuri, którzy na budynku parlamentu wywiesili banner z napisem: "Nasze dzieci uczą się ideologii Kim Ir Sena". Przewodniczący partii Kim Moo-seong przyznał w ubieglym tygodniu, że w obecnie używanych w szkołach podręcznikach są fragmenty poświęcone tzw. dżucze. Premier Hwang Kyo-ahn także dołożył własny komentarz o tym, że poświęcenie czasu nauki młodzieży doktrynie stosowanej przez reżim z Północy jest ogromnym błędem. To kolejny argument za tym, żeby dotychczasowe książki wymienić na nowe, nazywane "poprawnymi".