Reklama

„Państwo w państwie”: Nieudane operacje plastyczne. Koszmar zamiast piękna

Kobiety, które doświadczyły nieudanej operacji plastycznej, często muszą stawić czoła nie tylko fizycznym konsekwencjom czy psychicznemu cierpieniu. Kiedy podejmują walkę o sprawiedliwość – okazuje się, że droga do niej jest bardzo długa i trudna, a szanse na wygraną – praktycznie zerowe.

Publikacja: 10.01.2025 14:55

„Państwo w państwie”: Nieudane operacje plastyczne. Koszmar zamiast piękna

Foto: Adobe Stock

rbi

W ostatnich latach znacznie wzrosło zainteresowanie operacjami plastycznymi. Kobiety decydują się na nie z różnych powodów. Dla wielu są szansą na odzyskanie pewności siebie lub spełnienia marzeń o wymarzonej sylwetce. Poddają się im również ze względów zdrowotnych.

Każda z kobiet oczekuje, że będzie po takiej operacji piękniejsza, szczęśliwsza i bardziej kobieca. Takie obietnice zazwyczaj słyszą też od lekarzy. Słyszą również, że na pewno wszystko się powiedzie i nie mają powodów do obaw. Rzeczywistość po operacji bywa niestety czasami zupełnie inna.

Trudno udowodnić chirurgowi plastycznemu błąd w sztuce lekarskiej

Deformacje, przemieszczenia, infekcje, martwica tkanek, ból nie do wytrzymania czy oszpecające blizny – to tylko niektóre z konsekwencji, za które może odpowiadać lekarz i źle przeprowadzony przez niego zabieg. Poszkodowane kobiety, decydując się na drogę sądową, liczą na rekompensatę za doznane cierpienia oraz na pokrycie kosztów leczenia naprawczego.

Czytaj więcej

Pacjentkom po zabiegach w Turcji nie da się pomóc. Adwokatka o tym, na co mogą liczyć ofiary błędów lekarskich

Niestety bardzo trudno jest w Polsce udowodnić chirurgowi plastycznemu błąd w sztuce lekarskiej i w konsekwencji doprowadzić do pociągnięcia go do odpowiedzialności przed sądem. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że grono biegłych z zakresu chirurgii plastycznej jest bardzo wąskie. W takim hermetycznym środowisku praktycznie wszyscy się znają. Często jest też tak, że orzekają w swoich sprawach nawzajem.

Reklama
Reklama

Z powodu nieudanej operacji plastycznej życie zmienia się w koszmar

Problem z powołaniem biegłych to jedna z głównych przyczyn tego, że sprawy w sądach ciągną się latami, a pokrzywdzone kobiety nie mają możliwości wygranej, bo to niestety opinia biegłych jest dla sądu kluczowa.

Czytaj więcej

Nie oddał organów do przeszczepu, więc żyje i ma się dobrze

Przez brak możliwości uzyskania rekompensaty wiele kobiet nie ma możliwości podjęcia leczenia naprawczego, co prowadzi do pogorszenia ich stanu psychicznego, a nawet depresji. Zamiast obiecanego lepszego wyglądu, zdrowia i samopoczucia, ich życie zmienia się w koszmar. Czy jest jakiś sposób, aby pokrzywdzone przez chirurgów plastycznych kobiety miały większe szanse na wygraną?

Więcej w programie „Państwo w państwie” w TV Polsat w niedzielę o godzinie 19.30.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Co przyciąga do Polski ukraińskich imigrantów? Wyniki badania
Społeczeństwo
Budżet Mazowsza na 2026 rok. Administracja pochłonie więcej niż zdrowie
Społeczeństwo
Zaborów nie widać. Usług publicznych też nie. I zyskuje na tym Konfederacja
Społeczeństwo
Jak zgłosić rosyjski dron przez telefon?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama