12 maja nad ranem w centrum handlowym Marywilska 44 na warszawskiej Białołęce wybuchł pożar, który po kilku godzinach całkowicie zniszczył wielką halę handlową, o rozmiarach 250x250 metrów. W wyniku pożaru zapadł się cały dach hali, wnętrze zostało całkowicie spalone. Straty wynikłe z pożaru są ogromne. W spalonym centrum było niemal 1400 stoisk, w których handlowali głównie Wietnamczycy i Polacy.
Po dwóch tygodniach od tragicznego zdarzenia kupcy z Marywilskiej, których większość straciła majątki życia, o godzinie 9.00 zaczęli losować miejsca w tymczasowych kontenerach. Niektórzy na miejscu pojawili się już w niedzielę – chcieli mieć bowiem pewność, że losowanie przebiegnie spokojnie.