Reklama
Rozwiń
Reklama

Pożar na Marywilskiej. Handlowcy nocowali pod targowiskiem w kolejce po kontenery

Dwa tygodnie po pożarze, który strawił halę Marywilska 44 w Warszawie, handlowcy koczowali w nocy przed targowiskiem, by zapewnić sobie kontenery sprzedażowe. Chcieli mieć pewność, że losowanie miejsc na tymczasowym targowisku, przebiegnie spokojnie.

Publikacja: 27.05.2024 11:10

Spalona hala targowa przy ulicy Marywilskiej 44 w Warszawie.

Spalona hala targowa przy ulicy Marywilskiej 44 w Warszawie.

Foto: PAP/Paweł Supernak

adm

12 maja nad ranem w centrum handlowym Marywilska 44 na warszawskiej Białołęce wybuchł pożar, który po kilku godzinach całkowicie zniszczył wielką halę handlową, o rozmiarach 250x250 metrów. W wyniku pożaru zapadł się cały dach hali, wnętrze zostało całkowicie spalone. Straty wynikłe z pożaru są ogromne. W spalonym centrum było niemal 1400 stoisk, w których handlowali głównie Wietnamczycy i Polacy. 

Po dwóch tygodniach od tragicznego zdarzenia kupcy z Marywilskiej, których większość straciła majątki życia, o godzinie 9.00 zaczęli losować miejsca w tymczasowych kontenerach. Niektórzy na miejscu pojawili się już w niedzielę – chcieli mieć bowiem pewność, że losowanie przebiegnie spokojnie. 

Pozostało jeszcze 86% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskasz dodatkowo pełny dostęp do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie otrzymasz dostęp do NYT: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Społeczeństwo
Wszystkich Świętych 2025. Znani Polacy, którzy odeszli w ostatnim roku
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Prawdziwy pożar w fikcyjnym bloku
Społeczeństwo
Jak Rosjanie kontrolują ruch autobusowy z Polską
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Społeczeństwo
Piotr M. Majewski, historyk: Żyjemy w okresie nowego rodzaju wojny, która nie przypomina poprzednich
Reklama
Reklama