Nietypowa groźba kraju w Afryce pod adresem Niemiec. "Wyślemy wam słonie"

- Niemcy powinni żyć ze zwierzętami w sposób, który próbują nam wmówić - oświadczył prezydent Botswany, Mokgweetsi Masisi, w rozmowie z niemieckim "Bildem".

Publikacja: 03.04.2024 13:02

Nietypowa groźba kraju w Afryce pod adresem Niemiec. "Wyślemy wam słonie"

Foto: Stock Adobe

Słowa Masisiego są reakcją na sugestię niemieckiego resortu środowiska, który domagał się ściślejszych ograniczeń na sprowadzanie myśliwskich trofeów upolowanych zwierząt. 

Prezydent Botswany: Chciałbym przekazać słonie Niemcom. Nie przyjmę odmowy

W reakcji na tę sugestię prezydent Botswany stwierdził, że taki krok zaszkodziłby mieszkańcom jego kraju.

Masisi  podkreślił, że liczba słoni w Botswanie gwałtownie wzrosła w wyniku działań na rzecz ochrony środowiska, a polowania pozwalają kontrolować populację słoni.

- Niemcy powinni żyć razem ze zwierzętami w sposób, który próbują nam wmówić - powiedział "Bildowi" Masisi. - To nie jest żart - dodał.

Czytaj więcej

25 zapierających dech w piersiach miejsc na rok 2023 - „National Geographic” podał listę

W Botswanie mieszka 1/3 światowej populacji słoni — ok. 130 tys. zwierząt z tego gatunku.

Stada słoni niszczą mienie mieszkańców kraju, zjadają rośliny uprawne i tratują mieszkańców — przekonywał w rozmowie z „Bildem” prezydent Botswany.

Botswana przekazała wcześniej Angoli 8 tys. słoni i zaoferowała setki słoni Mozambikowi, by ograniczyć populację tych zwierząt na swoim terytorium.

- Chcielibyśmy przekazać taki dar Niemcom — stwierdził Masisi dodając, że nie przyjmie odpowiedzi odmownej. Ze słów Masisiego wynikało, że Botswana mogłaby wysłać Niemcom 20 tys. słoni.

8 tys.

Tyle słoni przekazała Angoli Botswana

Obrońcy praw zwierząt przekonują, że polowania dla trofeów — zabijanie zwierząt dla ich skór czy kłów — jest okrutne i powinno być zakazane.

Niemcy są największym w UE importerem trofeów związanych z polowaniem na słonie w Afryce i myśliwskich trofeów w ogóle — wynika z raportu z 2021 roku przygotowanego przez Humane Society International.

Botswana chciałaby handlować kością słoniową

Botswana zakazała polowania na słonie dla trofeów w 2014 roku, ale zawiesiła zakaz w 2019 roku pod presją społeczności lokalnych.

W kraju obowiązują teraz roczne kwoty określające liczbę zwierząt, które mogą być upolowane. Polowania są źródłem dochodów dla mieszkańców, co zmniejsza ryzyko, że zajmą się oni kłusownictwem — zauważa BBC.

Rzeczniczka ministerstwa środowiska Niemiec w rozmowie z AFP stwierdziła, że Botswana nie poruszała w rozmowach z rządem w Berlinie problemu stosunku niemieckiego rządu do polowań dla trofeów.

- W świetle alarmującej utraty bioróżnorodności mamy szczególną odpowiedzialność, by zrobić wszystko co można, aby zapewnić iż import trofeów myśliwskich był zrównoważony i zgodny z prawem — podkreśliła.

Australia, Francja i Belgia zakazały już handlowania trofeami myśliwskimi.

W marcu zakaz handlu takimi trofeami poparli parlamentarzyści brytyjskiej Izby Gmin.

Tymczasem Botswana, Zimbabwe i Namibia domagają się prawa do sprzedaży swoich zapasów kości słoniowej, aby czerpać dochody z dużej liczby słoni w tych krajach.

Obrońcy praw zwierząt obawiają się jednak, że będzie to stanowić zachętę dla kłusowników.

Słowa Masisiego są reakcją na sugestię niemieckiego resortu środowiska, który domagał się ściślejszych ograniczeń na sprowadzanie myśliwskich trofeów upolowanych zwierząt. 

Prezydent Botswany: Chciałbym przekazać słonie Niemcom. Nie przyjmę odmowy

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
W jednym z państw Azji jest za gorąco, by się uczyć. Rząd zamyka szkoły
Społeczeństwo
Protesty ogarniają uniwersytety w USA. Chodzi o konflikt Izraelu z Hamasem
Społeczeństwo
Alarmujący raport WHO: Połowa 13-latków w Anglii piła alkohol
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?