Irlandzki dziennik opublikował opinię napisaną przez sztuczną inteligencję

Redakcja "The Irish Times", irlandzkiego dziennika, przeprosiła za publikację opinii, która została co najmniej częściowo napisana przez sztuczną inteligencję.

Publikacja: 15.05.2023 13:08

Redakcja dziennika "Irish Times"

Redakcja dziennika "Irish Times"

Foto: Sheila1988, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons

Redaktor naczelny "The Irish Times", Ruadhan Mac Cormaic wyraził "szczery żal" po tym, jak jego dziennik opublikował opinię zatytułowaną "Obsesja irlandzkich kobiet na punkcie sztucznej opalenizny jest problematyczna", która, jak się okazuje, przynajmniej częściowo została napisana przez sztuczną inteligencję.

Redakcja opublikowała w czwartek opinię sądząc, że jej autorką jest 29-letnia Adrianna Acosta-Cortez, pracownica ochrony zdrowia.

Jednak już w piątek czytelnicy zaczęli poddawać w wątpliwość to czy personalia autorki i jej zdjęcie są prawdziwe.

Czytaj więcej

Sztuczna inteligencja skróci czas badania leków. Ukraińcy w grze

W związku z pojawieniem się wątpliwości treść artykułu została usunięta, a w jej miejsce pojawił się komunikat, że "tekst artykułu jest obecnie sprawdzany".

W niedzielę Mac Cormaic przyznał, że dziennik padł ofiarą "celowego oszustwa" i - jak zapewnił - podejdzie do tej sprawy poważnie.

"To było naruszenie zaufania między 'The Irish Times' a jego czytelnikami, za co szczerze przepraszamy" - napisał redaktor naczelny dziennika.

"Incydent zwrócił uwagę na lukę w naszych procedurach poprzedzających publikację" - dodał zapowiadając udoskonalenie tych procedur. 

Wygląda na to, że artykuł i towarzysząca mu fotografia, mogły powstać - przynajmniej częściowo - przy użyciu technologii sztucznej inteligencji

Ruadhan Mac Cormaic, redaktor naczelny "The Irish Times"

Mac Cormaic zaznaczył też, że "Irish Times", podobnie jak inni wydawcy, musi przystosować się do wyzwań, jakie stawia pojawienie się sztucznej inteligencji.

Jak dodał opublikowany w internecie artykuł miał być - jak sądziła redakcja - autorstwa imigrantki, która pracuje w Irlandii.

Redaktor naczelny tłumaczył, że rzekoma autorka po przesłaniu artykuł kontaktowała się z redakcją przyjmując sugestie zmian treści. "W dobrej wierze opublikowaliśmy artykuł w sieci w czwartek rano" - dodał.

W ciągu doby od publikacji - jak następnie wyjaśnił Mac Cormaic - redakcja otrzymała sygnały, że opinia może nie być tekstem oryginalnym. "To skłoniło nas do usunięcia tekstu ze strony i rozpoczęcie procedury sprawdzającej, która trwa" - dodał.

"Wygląda na to, że artykuł i towarzysząca mu fotografia, mogły powstać - przynajmniej częściowo - przy użyciu technologii sztucznej inteligencji" - podsumował redaktor naczelny.

"To było oszustwo: osoba, z którą się kontaktowaliśmy nie była tym, kim sądziliśmy, że była. Padliśmy ofiarą celowego (...) podstępu" - dodał. 

Społeczeństwo
Anglia: 30 osób dostanie równowartość 8,3 tys. zł miesięcznie za to, że są
Społeczeństwo
Australia: Matka, oskarżona o zabicie dzieci, ułaskawiona po 20 latach w więzieniu
Społeczeństwo
Utah: Biblia usunięta ze szkół za "wulgaryzmy i przemoc"
Społeczeństwo
Rodzice poszli na nabożeństwo, zostawili dziecko w samochodzie. Niemowlę zmarło z przegrzania
Społeczeństwo
Japonia: Zakaz zawierania małżeństw przez osoby tej samej płci niekonstytucyjny
Społeczeństwo
USA: 12-latek ukończył college. Otrzymał dyplom z pięciu dziedzin