Aktualizacja: 13.05.2025 06:27 Publikacja: 31.03.2023 14:29
Foto: PAP/Tomasz Gzell
– Dominujący głos mają ludzie najgłupsi, jakich można sobie wyobrazić. Oni obrażają mój umysł – mówił „Rzeczpospolitej” w 2006 roku, będąc jeszcze aktywnym politykiem. Bycie parlamentarzystą było ledwie epizodem w życiu socjologa, którego cenili ponad podziałami nie tylko politycy, ale również osoby o poglądach odległych od tych, które wyznawał Śpiewak. O swoim politycznym epizodzie napisał w tygodniku „Polityka”: „Od polityki trzymałem się przez lata na dystans, ale mimo to zanurzyłem się w niej na dwa lata – na szczęście tylko dwa – zasiadając w okrągłej sali sejmowej, i czułem, z powodu stałej i mocnej klimatyzacji, wszechogarniający chłód. Chłód szedł z wywietrzników, ale i od towarzystwa”.
Zwolenników pełnej kontroli tych, których wpuszczamy do Polski, wcale nie znajdujemy najwięcej w PiS czy Konfede...
Pogoda w maju nie jest na razie zbyt łaskawa. Od początku miesiąca obserwować można dosyć niskie temperatury. W...
To, że Sławosz Uznański-Wiśniewski znajdzie się w stanie nieważkości, ma ważkie znaczenie – dla wizerunku Polski...
Własne życie dla obrony państwa jest gotowych poświęcić 14 proc. Polaków - wynika z najnowszego badania IBRiS dl...
Nie trzy, ale dziesięć lat nieprzerwanego pobytu cudzoziemca w Polsce – PiS chce zaostrzyć warunki uzyskania pol...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas