Reklama

Prezentowanie zdjęć rozerwanych płodów to nie wykroczenie

Kontrowersyjne wystawy antyaborcyjne nie naruszają kodeksu wykroczeń – orzekł Sąd Najwyższy.

Publikacja: 24.11.2022 03:00

Furgonetka antyaborcyjna przed jednym z warszawskich szpitali

Furgonetka antyaborcyjna przed jednym z warszawskich szpitali

Foto: Fotorzepa/ Jakub Mikulski

– Przed SN prowadzimy 4:0 – mówi Mariusz Dzierżawski, jeden z najbardziej znanych działaczy prolife i prezes Fundacji Pro – prawo do życia. Właśnie został uniewinniony przez Sąd Najwyższy po tym, gdy kasację w jego sprawie wniósł prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

Sprawa dotyczyła prezentowania w przestrzeni publicznej zdjęć pokazujących skutki aborcji. Takie wystawy fundacja Dzierżawskiego organizuje od 2005 roku, obecnie około tysiąca rocznie. Np. 17 listopada taka akcja miała miejsce przed szpitalem w Oleśnicy w woj. dolnośląskim, znanym z przeprowadzanej stosunkowo dużej liczby aborcji. Na ogrodzeniu działacze wywiesili bannery, przedstawiające m.in. zakrwawione dziecko, według podpisu poddane aborcji w 22. tygodniu ciąży, albo wizerunek Hitlera zestawiony z rozszarpanym płodem, z adnotacją, że to właśnie przywódca III Rzeszy zalegalizował dla Polek przerywanie ciąży.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Prywatne bankructwo menadżera państwowej spółki
Społeczeństwo
Najpierw upały, a później przymrozki. Najnowsza prognoza IMGW na przełom lata i jesieni
Społeczeństwo
Znana lekarka przeprowadza sterylizacje kobiet. Czy jest to nielegalne?
Społeczeństwo
W czwartek Warszawa zadecyduje w sprawie nocnej prohibicji. Jak zagłosują radni?
Reklama
Reklama