Reklama

Prawnik z Indii przez 22 lata procesował się o 25 centów. Wygrał

66-letni prawnik z Indii, Tungnath Chaturvedi, przez 22 lata procesował się z kolejami o 20 rupii (ok. 25 amerykańskich centów), które nadpłacił kupując dwa bilety w 1999 roku - informuje BBC.

Publikacja: 11.08.2022 13:08

Pociąg w Indiach

Pociąg w Indiach

Foto: Adobe Stock

arb

Do incydentu doszło w stanie Uttar Pradesh, na stacji w mieście Mathura.

W ubiegłym tygodniu sprawa znalazła finał przed sądem konsumenckim, który przyznał rację 66-latkowi i nakazał kolei zwrócić Chaturvediemu nadpłatę wraz z odsetkami.

- Brałem udział w ponad 100 rozprawach związanych z tą sprawą - powiedział BBC mężczyzna. - Ale energia i czas, jaki straciłem, walcząc w tej sprawie, nie mają ceny - dodał.

Sądy konsumenckie w Indiach zajmują się nieprawidłowościami przy świadczeniu usług. Są jednak znane z tego, że sprawy przed nimi ciągną się latami, nawet jeśli nie są skomplikowane.

Czytaj więcej

Indie chcą handlować z Rosją, ale w rupiach
Reklama
Reklama

Chaturvedi, mieszkaniec stanu Uttar Pradesh, podróżował z miasta Mathura do Moradabadu, kiedy sprzedawca biletów naliczył mu za bilety kwotę o 20 rupii zbyt wysoką.

Jeden bilet kosztował 35 rupii, mężczyzna wręczył sprzedawcy 100 rupii, ale otrzymał tylko 10, a nie 30, jak powinien, rupii reszty.

Mężczyzna powiedział sprzedawcy, że powinien otrzymać większą resztę, ale sprzedawca nie chciał oddać mu 20 rupii.

W związku z tym prawnik skierował do sądu sprawę przeciwko kolejowemu operatorowi North East Railway i sprzedawcy biletów przed sądem w mieście Mathura.

Często rozprawy były odraczane, ponieważ sędziowie byli na wakacjach lub urlopach okolicznościowych.

Sprawa ciągnęła się latami ponieważ - jak mówi prawnik - sądy w Indiach działają bardzo powoli.

Reklama
Reklama

- Koleje starały się o oddalenie sprawy, argumentując, że skargi na koleje powinny być rozpatrywane przed specjalnym trybunałem ds. kolei, a nie sądami konsumenckimi - relacjonował Chaturvedi. Trybunał ds. kolei to quasisądowy organ, który rozpatruje skargi na działanie kolei w Indiach.

- Ale powołaliśmy się na wyrok Sądu Najwyższego z 2021 roku, by dowieść, że sprawa może być rozpatrzona przez sąd konsumencki - kontynuował prawnik. Jak mówi często rozprawy były odraczane, ponieważ sędziowie byli na wakacjach lub urlopach okolicznościowych. 

Ostatecznie jednak sąd orzekł, że kolej musi zapłacić mężczyźnie 15 tysięcy rupii, a także zwrócić 20 rupii z odsetkami w wysokości 12 proc. rocznie. Jeśli koleje nie zapłacą w ciągu 30 dni, odsetki wzrosną do poziomu 15 proc. rocznie.

- Nie chodziło o pieniądze. Od początku chodziło o sprawiedliwość i walkę z korupcją, a więc było warto - przekonuje prawnik. - A skoro sam jestem adwokatem, nie musiałem płacić prawnikowi czy ponosić kosztów podróży do sądu. To potrafi sporo kosztować - wyjaśnił.

Prawnik ma teraz nadzieję, że jego sprawa będzie inspiracją dla innych, że "nie należy się poddawać, nawet gdy walka wydaje się trudna".

Społeczeństwo
Świat wita Nowy Rok. Jako pierwsze Kiribati
Społeczeństwo
Liczba Japończyków w Japonii spada szybciej, niż prognozowano
Społeczeństwo
Morderstwo w Malmö. Szwecja obniży wiek odpowiedzialności karnej?
Społeczeństwo
Donald Trump przesadził? W Kongresie dwa projekty o nazwach na cześć urzędujących prezydentów
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Społeczeństwo
Rosjanie coraz częściej chcą pokoju, ale wciąż popierają armię. Nowy sondaż
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama