Reklama

Nowa Zelandia: Protestujący przeciw obostrzeniom ignorują apele policji

Protest przeciwko obowiązkowi szczepień i obostrzeniom wprowadzonym w związku z epidemią przed parlamentem Nowej Zelandii w Wellington rozrasta się, a setki protestujących ignorują wezwania policji i ostrzeżenia, że ich pojazd, którymi blokują ulice w pobliżu parlamentu, zostaną odholowane.

Publikacja: 16.02.2022 07:05

Protestujący przed parlamentem Nowej Zelandii

Protestujący przed parlamentem Nowej Zelandii

Foto: AFP

arb

Protest w Nowej Zelandii jest inspirowany protestem tzw. Konwoju Wolności w Kanadzie.

W Wellington protestujący zablokowali ulice wokół krajowego parlamentu swoimi ciężarówkami, półciężarówkami i motocyklami. Protest trwa od dziewięciu dni, a demonstrujący koczują na trawnikach wokół budynku parlamentu.

Richard Chambers, przedstawiciel policji w Wellington przyznał, że w środę liczba protestujących się zwiększyła, a na miejscu protestu pojawiło się m.in. więcej dzieci. Dodał jednak, że protest przebiega spokojnie.

- To bardzo skomplikowana sytuacja i mamy świadomość, jaką taktykę musimy przyjąć, by nie doszło do eskalacji - dodał Chambers.

Czytaj więcej

Nowa Zelandia: Trwa protest przeciw obowiązkowi szczepień. "Jest importowany"
Reklama
Reklama

Policja przedstawiła we wtorek ultimatum protestującym, którym zagrożono, że ich samochody blokujące ulice będą odholowane.

Chambers poinformował w środę, że policja osiągnęła pewne postępy w rozmowach z przywódcami protestu i kilkanaście samochodów opuściło rejon demonstracji.

Premier Nowej Zelandii, Jacinda Ardern, nazwała protest "importowanym" zjawiskiem

W szczytowej fazie protestu uczestniczyły w nim tysiące osób. Obecnie liczba ta zmniejszyła się do kilkuset.

Premier Nowej Zelandii, Jacinda Ardern, nazwała protest "importowanym" zjawiskiem i wykluczyła możliwość zniesienia obostrzeń wprowadzonych w związku z falą zakażeń napędzaną transmisją wariantu Omikron.

W ciągu doby w Nowej Zelandii wykryto ponad 1,1 tys. zakażeń. Od początku epidemii w kraju wykryto 22,3 tys. zakażeń, zmarło 53 chorych na COVID-19.

Reklama
Reklama

Nowa Zelandia nadal nie otworzyła granic kraju zamkniętych wiosną 2020 roku, po wybuchu pandemii.

Społeczeństwo
Finlandia dopuszcza polowania na wilki. Czy inne kraje UE pójdą jej śladem?
Społeczeństwo
Strzelanina na plaży Bondi. Kim jest bohater, który mógł uratować nawet setki osób?
Społeczeństwo
Samolot pasażerski prawie zderzył się z maszyną wojskową USA. „To oburzające”
Społeczeństwo
Kibice rozczarowani wizytą Leo Messiego w Kalkucie. Wdarli się na boisko i zdemolowali stadion
Społeczeństwo
Ultrabogacze podbijają świat. I nadal się bogacą
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama